Trwają rozmowy poprezyborcze w Czechach; Praga zakazuje e-hulajnóg od 2026 roku
Trzy tygodnie po parlamentarnych wyborach w Czechach trwają nadal negocjacje nad utworzeniem nowego rządu między zwycięskim ruchem ANO byłego premiera Andreja Babisia, skrajnie prawicową SPD i konserwatywnymi Motoristami. Początkowo chętny do szybkiego sformowania rządu, ale szybko zahamowany przez ostrożnego prezydenta Petra Pavla i wielokrotne skandale z udziałem niektórych potencjalnych kandydatów na ministrów, Babis zaskakująco wyjechał na wakacje w tym tygodniu, powierzając swoim dwóm zastępcom z ANO Karelowi Havliczkowi i Alenie Schillerovej prowadzenie negocjacji w celu opracowania programu przyszłego rządu. Oczekuje się, że Babis przedstawi wyniki tych rozmów i postęp osiągnięty w poniedziałek Pavlowi, który wcześniej powiedział, że poczeka na pierwszą sesję nowej Izby Deputowanych, 3 listopada, aby oficjalnie mianować kolejnego premiera. Oczekuje się, że ANO będzie miało dziewięć miejsc w przyszłym rządzie, razem z czterema Motoristami i trzema członkami nominowanymi przez SPD, aczkolwiek nadal krążą spekulacje, kto otrzyma dokładnie co. Nominaci Motoristów, w szczególności, znajdują się pod intensywną kontrolą i krytyką publiczną. Honorowy prezydent partii Filip Turek, początkowo oczekiwany do prowadzenia czeskiej dyplomacji, nadal jest uwikłany w kontrowersje dotyczące prześmiewczego usunięcia wpisów na mediach społecznościowych z ksenofobicznymi, rasistowskimi i seksistowskimi uwagami, więc jego udział w przyszłym rządzie jest teraz bardzo niepewny. Tymczasem tysiące osób wyszło na ulice Pragi i Brna w ciągu ostatniego tygodnia, aby demonstrować przeciwko możliwej nominacji lidera Motoristów, przeciwnika Zielonej Umowy i zwolennika paliw kopalnych, Petra Macinki, na stanowisko ministra środowiska. Ogólnie rzecz biorąc, trwająca wymiana władzy obfituje w intrygi, tajne układy i rozliczenie starych rozliczeń, podsumował Seznam Zpravy.
Rada miasta Pragi zgodziła się w tym tygodniu na zakaz korzystania z hulajnóg elektrycznych od stycznia 2026 roku jako część szerszego pakietu regulującego korzystanie z transportu współdzielonego. Od lat domagane się przez lokalnych mieszkańców Pragi, którzy skarżyli się na chaotyczne obecność hulajnóg na ulicach miasta, posunięcie to jest również uzasadnione ze względu na bezpieczeństwo pieszych, radni argumentując, że wskaźniki wypadków z udziałem hulajnóg elektrycznych są znacznie wyższe niż w przypadku rowerów. “Koniec zatwierdzonych hulajnóg elektrycznych!†Lider Piratów i zastępca lidera Pragi ds. transportu Zdenek Hrib zamieścił na X. “Wprowadzamy jasne zasady, które oczyścić przestrzeń publiczną z niekontrolowanego ruchu hulajnogami, które często były używane w centrum miasta bardziej jako atrakcja turystyczna niż środek transportu i powodowały chaos na i w strefach dla pieszych,†powiedział. Nowe zatwierdzone w tym tygodniu przepisy określają również nowe zasady i konkretne miejsca, w których rowery – elektryczne lub nie – mogą być parkowane. Operatorzy hulajnóg elektrycznych wyrazili swoje rozczarowanie decyzją Pragi, przy czym Lime twierdzi, że “dostarczyli tysiącom ludzi w Pradze elastyczny, zrównoważony i dostępny sposób poruszania się po mieścieâ€. Teraz mówią, że skupią się na rozszerzaniu swojej oferty e-rowerów. Praga nie jest pierwszym europejskim miastem, które ogranicza działalność hulajnóg elektrycznych; Paryż czy Madryt już wprowadziły blanket ban na ich używanie.







