Strona główna Sport Szkocja: Strona Steve’a Clarke’a utrzymuje nadzieje na Mistrzostwa Świata, stawiając punkty przed...

Szkocja: Strona Steve’a Clarke’a utrzymuje nadzieje na Mistrzostwa Świata, stawiając punkty przed występem przeciwko Grecji.

36
0

„Czasami w piłce nożnej nie otrzymujesz tego, na co zasługujesz, a czasami dostajesz nieco więcej niż zasługujesz.”

Steve Clarke akceptuje, że występ Szkocji pozostawił wiele do życzenia. Przez pierwszą godzinę zostali zdominowani przez Grecję, ale jakoś zakończyło się to zwycięstwem 3-1, a kwalifikacje na Mistrzostwa Świata pozostają w zasięgu.

Grecja dominowała podczas gdy gospodarze się męczyli. Wokół Hampden Park zapanowała nerwowa cisza, gdy napięcie rosło z każdą zmarnowaną szansą Greków.

Clarke chciał wykorzystać szybkość Bena Gannona-Doaka po lewej stronie, ale nie przyniosło to rezultatu, więc nie było niespodzianką, gdy goście wyszli na prowadzenie.

Wtedy wielu zapewne zaakceptowało porażkę Szkocji, ale piłkarze mieli inne pomysły. Ryan Christie umieścił piłkę w siatce na wyrównanie, a Lewis Ferguson zdobył swojego pierwszego gola międzynarodowego, wprowadzając Szkocję na prowadzenie.

Nerwy zamieniły się w niedowierzanie, a następnie czystą radość, gdy Lyndon Dykes strzelił do pustej bramki, aby zapewnić zwycięstwo chwilę po tym, jak Angus Gunn dokonał znakomitego ratowania, kończąc nadzieje Greków.

„Ostatnim razem, gdy Grecja tu przyszła, byli szybcy w pierwszej połowie i byli przed nami 2-0. Tym razem byli znowu szybsi od nas, ale wynik był 0-0”, dodał Clarke.

„Nie oddaliśmy gola w pierwszych 10 sekundach drugiej połowy, co pomogło. Potrzebowali dłużej, aby wyjść na prowadzenie.”

„Piłka nożna to teraz gra trwająca 96 lub 97 minut. Musisz pracować nad nią i kontrolować grę w złych momentach. To właśnie zrobiliśmy.

„W złych chwilach ciężko pracowaliśmy, aby mecz był wyrównany i ciasny – potem udało nam się zdobyć bramki, które zapewniły nam zwycięstwo.”

Czy Armia Tartańska ośmieli się śnić?

„Mogą robić, co chcą, zazwyczaj tak robią,” żartował Clarke odpowiedziawszy na pytanie, czy fani Szkocji powinni już myśleć o tegorocznych finałach Mistrzostw Świata.

Jeśli Szkocja pokona Białoruś w niedzielę, a Grecja przegra z Danią w Kopenhadze, miejsce w barażach byłoby zagwarantowane.

Dania byłaby na równi ze Szkocją z 10 punktami, ale z przewagą bramek, pozostawiając obie drużyny do walki o pierwsze miejsce w ostatnim meczu eliminacyjnym w Glasgow w przyszłym miesiącu.

Ale jeśli Grecy zremisują lub wygrają, pozostaliby w grze, pozwalając Szkotom wyprzedzić Duńczyków na czele sekcji.

27-letnie oczekiwanie na udział w największym turnieju piłkarskim może dobiec końca, ale dla trenera chodzi teraz wszystko o mecz z Białorusią w niedzielę.

„Nie ma sensu, jeśli zlekceważymy Białorusinów, gdy tu przyjadą,” powiedział o najgorszej drużynie grupy C.

„Musimy upewnić się, że zdobędziemy kilka punktów w niedzielę. Nie można lekceważyć Białorusinów, trzeba być szanującym wszystkich przeciwników.”

Terminarz eliminacji do Mistrzostw Świata Szkocji:

  • Białoruś (D) – 12 października
  • Grecja (W) – 15 listopada
  • Dania (D) – 18 listopada