Strona główna Aktualności Chiński migrant umiera, gdy łódź tonie w Dunaju podczas podróży z Serbii...

Chiński migrant umiera, gdy łódź tonie w Dunaju podczas podróży z Serbii do Chorwacji

14
0

Chorwaccy i serbscy policjanci uratowali dziewięciu obywateli Chin, ale nie udało im się uratować jednej osoby z rzeki po tym, jak ich łódź przewróciła się podczas podejrzanego nielegalnego przekraczania granicy.


Policja chorwacka na miejscu wypadku koło Sotin. Foto: PU Vukovarsko-Srijemska.

Jeden obywatel Chin utonął w rzece Dunaj, gdy łódź przewożąca co najmniej dziesięć osób przewróciła się podczas próby wkroczenia do Chorwacji, państwa członkowskiego Unii Europejskiej, z Serbii, potwierdziła policja w poniedziałek.

Według policji serbskiej i chorwackiej incydent miał miejsce w niedzielę wieczorem w wodach między serbskim miastem Plavna a chorwackim miastem Sotin. Obie kraje podejrzewają, że łódź była częścią nielegalnego przekraczania granicy z Serbii do UE. 

Policja w serbskim mieście Nowy Sad została powiadomiona o incydencie tuż przed godziną 21 w niedzielę. Zespoły ratownicze z Chorwacji i Serbii uratowały dziewięć osób. Później odnaleziono ciało w wodzie w pobliżu miejscowości Backo Novo Selo. 

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Serbii powiedziało w oświadczeniu, że ich zespoły znalazły dotychczas czterech obywateli Chin i udzieliły im pomocy medycznej. Prokuratura Publiczna w Nowym Sadzie na północy Serbii zakwalifikowała incydent jako nieautoryzowane przekroczenie granicy państwowej oraz przemyt ludzi. 

Media w Serbii podawały że łodzią kierował obywatel serbski, ale nie ma oficjalnych informacji o jego położeniu.

Komisariat Policji Vukovar-Srijem chorwackiej policji otrzymał w niedzielę wieczorem zgłoszenie, że kilka osób znajduje się w wodzie po chorwackiej stronie Dunaju.

Dragoljub Živković, rzecznik stanowiska policji Vukovar-Srijem, powiedział BIRN, że chorwacka policja uratowała pięć osób z Dunaju, ale jak dotąd nie mogła potwierdzić dokładnej liczby osób, które utonęły. Chorwacka policja poinformowała w oświadczeniu prasowym, że również podejrzewa, że był to próba nielegalnego przekroczenia granicy do UE. 

Członkowie Służby Ratownictwa Górskiego Chorwackiej, HGSS, z placówki Vinkovci także wzięli udział w poszukiwaniach zaginionych migrantów na Dunaju. Szef placówki Vinkovci, Zlatko Bećić, potwierdził dla BIRN, że członkowie HGSS poszukiwali od zeszłej nocy.

Policja w obu krajach poinformowała, że trwają poszukiwania kolejnych ofiar.Â