Strona główna Showbiznes Następny moment dziedzictwa Miami: Przywódcy miasta mówią, że są gotowi – czy...

Następny moment dziedzictwa Miami: Przywódcy miasta mówią, że są gotowi – czy są?

15
0

Burmistrz Miami Francis Suarez oraz dyrektor generalny Breakwater Hospitality Group Emi Guerra rozmawiają z Fox News Digital o gotowości miasta przed organizacją Mistrzostw Świata FIFA 2026.

Miami nigdy nie unikało reflektora – od organizowania więcej Super Bowlów niż jakiekolwiek inne miasto, po transformację Art Basel i Formuły 1 w globalne spektakle. Ale jak mówi burmistrz Francis Suarez, przyszłe lato będzie „siedmioma Super Bowlami” zmieszanymi w jeden miesiąc. Z oczekiwanych nawet miliona gości na Mistrzostwach Świata FIFA 2026, Magic City przygotowuje się do kolejnego momentu legendy. Pytanie brzmi, czy zdoła dotrzymać kroku temu szumowi.

„Jesteśmy bardzo przyzwyczajeni do organizowania dużych wydarzeń… Po Mistrzostwach Świata będziemy mieli G20. To będzie największe i najważniejsze wydarzenie na świecie w tym czasie. To coś, do czego jesteśmy przyzwyczajeni, i będziemy gotowi” – powiedział Suarez Fox News Digital. „Jesteśmy najlepszym miastem na planecie i będziemy mieć okazję to pokazać”.

„Myślę, że nie mogło to przyjść w lepszym momencie, i myślę, że Miami będzie w 100 procentach gotowe. Przychodzi w czasie roku, w którym Miami potrzebuje biznesu” – stwierdził dyrektor generalny Breakwater Hospitality Group Emi Guerra – mózg stoi za instytucjami jak Regatta Grove, Pier 5 i The Wharf – dla Fox News Digital. „Uważam, że hotele będą gotowe. Uważam, że restauracje, bary i wszystko, co związane z gościnnością, jesteśmy gotowi”.

FLORIDA OD TERAZ DOMEM NAJDUŻEGO KODU Z.I.P. W AMERYCE, POZOSTAWIAJĄC KALIFORNIĘ NA DRUGIM MIEJSCU

Miami-Dade County prognozuje, że Mistrzostwa Świata FIFA 2026 przyciągną do 600 000 aż miliona odwiedzających do okolic, z szacowanym 1,5 miliarda dolarów wpływów gospodarczych. Siedem meczów, w tym mecz o trzecie miejsce, odbędzie się na stadionie Hard Rock Stadium między 11 czerwca a 19 lipca. Drugi etap sprzedaży biletów zaplanowany jest na koniec października.

Miami stało się jednym z najszybciej rosnących miast w Ameryce w ostatnich latach. Pomimo wyzwań związanych z kongestią i dostępnością mieszkań, Suarez powiedział, że radzi sobie z natychmiastowymi wymaganiami związanymi z przyjęciem odwiedzających na Mistrzostwa Świata, równocześnie dbając o długofalowe potrzeby infrastruktury szybko rosnącego miasta.

„Mamy problemy związane z dobrobytem. Kiedy ci dobrze idzie, jest dużo popytu… Wywiera to presję na ceny mieszkań, naciska na transport i moim zdaniem jest naszym obowiązkiem nadal być twórczymi, wykorzystywać szanse, które mamy” – powiedział Suarez, wspominając o planach miasta dotyczących 2500 nowych jednostek mieszkalnych oraz niedawno ogłoszonej inwestycji w wysokości 880 milionów dolarów w dzielnicy West Little River, zapewniającej niskie czynsze dla strażaków, policjantów i nauczycieli w Miami.

„Zdecydowanie sektor prywatny pomaga ze środkami transportu, takimi jak hulajnogi. Rozwijamy również tzw. sąsiedztwa skoncentrowane na transport publiczny w naszych węzłach komunikacyjnych” – dodał. „Rozwijamy również obszary, które nazywamy 15-minutowymi sąsiedztwami spacerowymi, gdzie można żyć, pracować i bawić się w małym obszarze. Myślimy poza schemat i staramy się znaleźć sposoby, aby uczynić miasto bardziej dostępnym dla codziennych pracowników”.

Burmistrz Miami Francis Suarez porównuje polityki Fidela Castro i Zohrana Mamdaniego, plan Donalda Trumpa dotyczący budowy biblioteki prezydenckiej w Miami oraz pod wpływem egzodusu migrantów przedmieścia miasta, na które trafia krytyka

„Naprawdę stawiamy czoła wyzwaniu jako miasto” zgodził się Guerra. „I uważam, że wielu z nas, którzy są w tej branży od dłuższego czasu, zna kroki, jakie musimy podjąć, aby dostosować się do masy ludzi, którzy przychodzą, i związanej z tym popytu”.

Liderzy miasta widzą to nie tylko jako kolejne ważne wydarzenie, ale jako okazję do podniesienia pozycji Miami na arenie gościnności i światowej scenie.

„Dowiedzieliśmy się wiele z Copa América… Zobaczysz zabezpieczenia na poziomie Super Bowlu, jeśli nie wyższe, na Mistrzostwach Świata” – powiedział Suarez. „Wydajemy miliony dolarów na świadczenia nieodpłatne dla Mistrzostw Świata, co oznacza, że zwiększamy zarówno bezpieczeństwo, jak i ratownictwo… Pracujemy z komitetem Mistrzostw Świata i samymi Mistrzostwami Świata nad projektami dziedzictwa, które zostaną poza samymi Mistrzostwami Świata… Zainwestują ponownie w społeczność, aby pozostało dziedzictwo, tak? Coś, co zostaje po nich.”

„Ale moim zdaniem to, co często jest pomijane, ponieważ nie można tego zbadać, to jaki jest pośredni długoterminowy korzyść ekonomiczna dla Miami?” – rozszerzył burmistrz. „Gdy myślisz o osobach, które zastanawiają się nad przyjazdem do Miami, teraz odwiedzają Miami i decydują, wiesz co? To wspaniałe miejsce do życia”.

„Myślę, naprawdę daje nam to szansę, aby ponownie umieścić Miami na mapie przed światem. Pozwala ludziom, którzy widzą lub słyszą o Miami, a może jeszcze nie przyjechali, ale są niesamowitymi fanami piłki nożnej. Przyjeżdżają do miasta i mogą doświadczyć tego, co widzieli w filmach lub w telewizji, albo przeczytali w prasie” – zauważył również Guerra.

MIAMI CISZY SPOKOJNIE SWĄ KORONĘ KRYPTOWALUT I SYGNAŁY RYNKOWE WSKAZUJĄ NA OBIECUJĄCY POCZĄTEK

Z ograniczoną pojemnością stadionów, Suarez i Guerra podkreślają dostępność dla codziennych mieszkańców Miami i przewidują krytykę dotyczącą dostępności finansowej i włączenia – ale proponują imprezy watch parties oraz strategie cenowe jako odpowiedzi.

„Mamy 3 miliony mieszkańców w aglomeracji miejskiej, plus każdy, kto przyjeżdża z całego świata… i ta możliwość zorganizowania FanFest, który będzie trwał prawie miesiąc w naszym 'Central Parku’, pozwoli połączyć codziennych mieszkańców Miami z wydarzeniami” – powiedział Suarez.

„Obiekty są skierowane przede wszystkim do tubylców, mieszkańców i osób wracających do biznesu” – powiedział Guerra. „Nawet jeśli przyjeżdżają tu obcy na te duże weekendy, naprawdę pozostajemy wierni naszej marce, której celem jest oferowanie wysokiej jakości produktów w przystępnych cenach w naszym obiekcie. I te Mistrzostwa Świata nie będą wyjątkiem”.

Breakwater ma plany na przeszkolenie i zatrudnienie większej liczby pracowników, zaopatrzenie w infrastrukturę, taką jak bariery i zapasy żywności i napojów, oraz utrzymanie cen między 12 i 14 dolarów za koktajl.

„Nie pobieramy opłaty za wejście, aby cieszyć się naszymi obiektami. Zapraszamy do odwiedzenia nas, i mamy nadzieję, że wszyscy wejdą, napiją się i coś zjedzą” – kontynuował Guerra. „Tylko dlatego, że milion ludzi przyjeżdża do miasta, nie odepniemy naszych tubylców. Nadal utrzymujemy nasze specjały. Robimy to, co robimy. Wciąż witamy każdego”.

Lokalni liderzy patrzą już po gwizdku końcowym, obserwując metryki i inne wskaźniki sukcesu, które zapewnią dodatnie efekty dla społeczności.

„Nigdy więcej nie zobaczymy Mistrzostw Świata za mojego życia… Naprawdę jest to moment przełomowy. Jest to generacyjna szansa… Teraz można tu założyć firmę. Teraz można rozwijać firmę. Możesz zmieniać świat z Miami” – powiedział Suarez. „Myślę, że naszym dziedzictwem będzie stanie się naprawdę wielkim globalnym miastem”.

„I myślę, że w przyszłości będą jeszcze inne ogłoszenia dotyczące FIFA i Miami” – zauważył burmistrz Suarez.

„To naprawdę pozwala nam utrzymać nacisk i iść dalej” – dodał Guerra. „Cały ten turystyka wywołana przez piłkę nożną, naprawdę mam nadzieję, że pozostanie i że nasi mieszkańcy i tubylcy naprawdę zechcą przyjąć tę kulturę piłki nożnej, ponieważ myślę, że Miami tego potrzebuje”.