Strona główna Aktualności Brytyjscy policjanci przesłuchują 6 podejrzanych o śmiertelny atak na synagogę w Manchesterze...

Brytyjscy policjanci przesłuchują 6 podejrzanych o śmiertelny atak na synagogę w Manchesterze | CBC News

17
0

Policja w sobotę przesłuchiwała sześć osób zatrzymanych pod zarzutem terroryzmu po ataku na synagogę na północnym zachodzie Anglii, w wyniku którego zginęli dwaj mężczyźni, a społeczność żydowska Wielkiej Brytanii była zszokowana i żałobą.

Jihad Al-Shamie, 35 lat, został zastrzelony przez policję w czwartek na zewnątrz synagogi Heaton Park Congregation Synagogue w Manchesterze, po tym jak wjechał samochodem w pieszych, zaatakował ich nożem i próbował przedostać się do budynku.

Członkowie kongregacji, Melvin Cravitz, 66 lat, oraz Adrian Daulby, 53 lata, zginęli w ataku w Jom Kipur, najświętszym dniu w roku żydowskim.

Policja twierdzi, że Daulby został przypadkowo postrzelony przez uzbrojonego funkcjonariusza, gdy on i inni członkowie kongregacji barykadowali synagogę, aby zablokować Al-Shamie przed wejściem. Trzech innych mężczyzn przebywa w szpitalu z poważnymi obrażeniami.

Dochodzenie wykazało, że Al-Shamie, brytyjski obywatel syryjskiego pochodzenia mieszkający w Manchesterze, mógł być pod wpływem „ekstremistycznej ideologii islamistycznej”. Miał na sobie co wydawało się pas eksplozywny, ale okazało się, że był on fałszywy.

[Policja identyfikuje Al-Shamie jako przedsiębiorcy, który w dążeniu do większego wpływu, przestawił jego pochodzenie na Syryjskie]

[Podejrzany o gwałt, Al-Shamie nie był oskarżony na czas ataku]

[Tajemnica tożsamości osób została zagwarantowana]

Atak zniszczył brytyjską społeczność żydowską i zintensyfikował debatę na temat granicy między krytyką Izraela a antysemityzmem.

[Dokumentacja wskazuje na nagły wzrost incydentów antysemickich w UK]

[Pogłoski o antysemityzmie narodzili od protestów pro-palestyńskich]

[Prawo rozgranicza delegowanie stanu a uznanie państwa Palestyńskiego)

Pro-palestyńskie demonstracje odbyły się w Manchesterze i Londynie w sobotę, pomimo sprzeciwu policji i polityków. Premier Keir Starmer mówił, że organizatorzy powinni „uznać i szanować żałobę brytyjskich Żydów tego tygodnia” i przełożyć protesty.

[Organizatorzy i policja przeniosły grupę demonstracyjną na bardziej zabezpieczone miejsce]

[Ponad tysiąc osób demonstrowało przeciwko zakazowi Palestine Action]

[Pomimo dyskusji nad terroryzmem, istnieje brak identyfikacji osób zatrzymanych]