Produkcja GM Hummer EV w Detroit.
Zdjęcie autorstwa Jeffrey Sauger dla General Motors.
DETROIT — Akcje producentów samochodów z Detroit wzrosły w piątek po południowym raporcie, że prezydent Donald Trump rozważa „znaczną ulgę celną” dla produkcji pojazdów w USA.
Akcje General Motors, Ford Motor oraz Stellantis, matka Chryslera zmienią poziom handlu albo spadek na wzrost od 1% do 4% po raporcie z Reutera.
Organizacja informacyjna, powołując się na republikańskiego senatora Berniego Moreno z Ohio i przedstawicieli branży motoryzacyjnej, powiedziała, że potencjalna zmiana mogłaby „efektywnie wyeliminować znaczną część kosztów, jakie ponoszą duże koncerny samochodowe.”
„Sygnałem dla firm samochodowych na całym świecie jest, że jeśli wykonacie ostateczny montaż w USA: nagrodzimy was” – powiedział Reutersowi Moreno podczas wywiadu. „Dla Forda, Toyoty, Hondy, Tesla, GM, to są, prawie kolejno, pięć największych producentów pojazdów o krajowej zawartości – będą one niewrażliwe na cła.”
Akcje GM, Ford, Stellantis i Tesla
Reuters podał, że zmiany mogą obejmować przedłużenie ulgi celnej o 3,75% na kolejne pięć lat oraz dodanie produkcji silników w USA do ulgi.
Akcje Forda, który montuje najwięcej pojazdów w USA, zamknęły się w piątek na nowym 52-tygodniowym maksimum w wysokości 12,67 USD, wzrost o 3,7%. Notowane na NYSE akcje Stellantis wzrosły o 3,2%, osiągając 10,73 USD za akcję, podczas gdy akcje GM zamknęły się na poziomie 60,13 USD, wzrost o 1,3%
Tesla akcje pozostały praktycznie bez zmian po tej informacji, spadając o 1,4% do 429,83 USD za akcję, podczas gdy akcje innych producentów samochodów z istotną działalnością w USA, takich jak Honda Motor i Toyota Motor, zanotowały wzrost.
Cła Trumpa w wysokości 25% na importowane pojazdy i części były poważnym problemem dla branży motoryzacyjnej, kosztując koncerny miliardy dolarów z tytułu wyższych kosztów.
Ford wcześniej powiedział, że spodziewa się kosztów celnych w wysokości 3 miliardów dolarów w tym roku, z czego miliard dolarów uważał, że może zniwelować. GM powiedział, że spodziewa się kosztów brutto z tytułu ceł w wysokości do 5 miliardów dolarów w tym roku, dodając, że potencjalnie może uniknąć co najmniej 30% tych kosztów w tym roku.
Producenci samochodów lobbowali administrację Trumpa o ulgi, szczególnie dla pojazdów produkowanych w USA, a także tych importowanych z Kanady i Meksyku.