Utrzymuj nasze wiadomości wolne od reklam i płatności, dokonując darowizny na wsparcie naszej pracy!
Notes from Poland jest prowadzone przez mały zespół redakcyjny i jest publikowane przez niezależną, non-profitową fundację finansowaną przez datki od naszych czytelników. Nie możemy robić tego, co robimy, bez Państwa wsparcia.
Polska udzieliła Ukrainie zgody na rozpoczęcie w przyszłym tygodniu prac poszukiwawczo-ekshumacyjnych na domniemanym miejscu zbiorowej mogiły członków Ukraińskiej Armii Powstańczej (UPA), formacji partyzanckiej, która walczyła w czasie i po II wojnie światowej.
Ten rozwój jest najnowszym skutkiem dyplomatycznego przełomu ogłoszonego wcześniej w tym roku, który doprowadził do zakończenia przez Ukrainę zakazu ekshumacji na swoim terytorium zamordowanych podczas wojny Polaków przez UPA. Ten historyczny epizod długo powodował napięcia między dwoma w przeciwnym razie bliskimi sojusznikami.
Strona ukraińska zacznie prace poszukiwawczo-ekshumacyjne w Polsce 30 września – oświadczył wiceminister kultury Ukrainy Andrij Nadżoś. Chodzi o wieś Jureczkowa na Podkarpaciu, gdzie mają się znajdować szczątki około 20 członków UPA. https://t.co/xy3Kw3OdJR pic.twitter.com/KqlsMVbXII
– Dzieje.pl (@dziejepl) 25 września 2025
Na konferencji prasowej w Kijowie w tym tygodniu wiceminister kultury Ukrainy Andrij Nadżoś ogłosił, że ukraiński zespół badawczy rozpocznie 30 września prace w wiosce Jureczkowa na południowo-wschodniej Polsce (na powyższym zdjęciu), około 3 kilometrów od granicy z Ukrainą.
„To znaczący krok bliżej dla dwóch przyjaznych krajów, które mają wspólną granicę i wspólny cel w tej wojnie – zwycięstwo nad agresorem” – powiedział Nadżoś, odnosząc się do trwającej wojny jego kraju z Rosją.
„Ukraińcy, którzy od dawna przebywali na polskiej ziemi, także potrzebują szacunku i ponownego pochówku” – dodał, zauważając, że Polska dotychczas odmawiała wydania zezwoleń na takie ekshumacje.
„Ale ubiegłoroczna umowa między dwoma krajami, pozwalająca wzajemnie na ekshumacje, oznacza „nowy etap relacji ukraińsko-polskich w dziedzinie pamięci historycznej” – powiedział wiceminister.
Wskazał, że Polska dostarczyła Ukrainie 13 potencjalnych miejsc do przeprowadzenia prac ekshumacyjnych na terytorium Ukrainy, a Kijów już wyraził zgodę na przeprowadzenie prac na dwóch z nich.
Jedno to dawna wieś Puzhnyky, lub Pułówki po polsku, gdzie w 1945 r. mieszkańcy zostali zabici przez ukraińskich nacjonalistów; drugie to miejsce we Lwowie, gdzie w 1939 r., gdy miasto było znane jako Lwów i było częścią Polski, polscy żołnierze zginęli broniąc je przed atakami Niemiec nazistowskich i sowieckich.
W Puzhnykach odkryto już szczątki co najmniej 42 osób. Wcześniej w tym miesiącu zostali uroczyście pochowani w ceremonii pogrzebowej, w której uczestniczyli ministrowie kultury Polski i Ukrainy.
Polskie ofiary masakr popełnionych przez ukraińskich nacjonalistów w czasie II wojny światowej zostały ponownie pochowane na Ukrainie podczas ceremonii, w której uczestniczyli urzędnicy obu krajów.
Ich szczątki były ekshumowane w tym roku po dyplomatycznym przełomie między Kijowem a Warszawą https://t.co/FQwhjXOZDb
– Notes from Poland 🇵🇱🇬🇧 (@notesfrompoland) 6 września 2025
Wyprawa do Jureczkowej, która będzie finansowana przez Ukrainę, jest teraz pierwszym razem, kiedy Polska udzieliła zgody na ekshumacje na podstawie ostatniej umowy.
Oleksandr Alfiorov, szef Instytutu Pamięci Narodowej Ukrainy (INM), mówiąc obok Nadżośa, powiedział, że wieś prawdopodobnie zawiera masową mogiłę bojowników UPA, którzy zginęli broniąc się przed przymusową deportacją Ukraińców z terenu pod koniec II wojny światowej.
W 1947 r. nowo zainstalowane władze komunistyczne Polski, we współpracy z Sowietami, przymusowo przesiedliły około 140 000 cywilów – głównie Ukraińców – mieszkających w południowo-wschodniej Polsce. Przenieśli ich do dawnych terytoriów niemieckich na północy i zachodzie, które zostały przyznane Polsce na koniec wojny.
Akcja, znana jako Operacja Wisła, była częścią wysiłków mających na celu stłumienie UPA, która walczyła przeciwko władzom sowieckim. W tym samym czasie, gdy rząd komunistyczny przeprowadzał swoją operację w Polsce, Sowieci przeprowadzili podobne deportacje na zachodniej Ukrainie.
Sąd nakazał Instytutowi Pamięci Narodowej w Polsce, organowi państwowemu odpowiedzialnemu za ściganie zbrodni historycznych, ponowne otwarcie dochodzenia w sprawie przymusowego przesiedlenia Ukraińców przez polskie władze komunistyczne w 1947 r. https://t.co/3OIXLrKlLc
– Notes from Poland 🇵🇱🇬🇧 (@notesfrompoland) 14 sierpnia 2024
Nadżoś powiedział, że Ukraina zidentyfikowała fragment ziemi w lesie w Jureczkowej jako możliwe miejsce grobu, który zawierałby szczątki około 20 żołnierzy UPA.
Miejsce to jest oznaczone starym kamiennym krzyżem, ale „niejasne jest, czy tam znajduje się zbiorowa mogiła” – powiedział minister cytowany przez agencję prasową PAP.
Mając na uwadze rolę UPA w masakrze polskich ludności w czasie wojny, miejsca pochówku związane z tą grupą w Polsce często budziły kontrowersje. W tym roku Polska i Ukraina wspólnie potępiły wandalizm pomnika w Polsce ku czci żołnierzy UPA, którzy zginęli walcząc z Sowietami.
Podczas tzw. zagłady wołyńskiej, która miała miejsce między 1943 a 1945 rokiem, UPA i jej zwolennicy zabili około 100 000 polskich ludności, głównie kobiet i dzieci. Wśród ofiar było szacunkowo 14 osób w Jureczkowej.
Polska i Ukraina wspólnie potępiły wandalizm pomnika w Polsce ku czci członków Ukraińskiej Armii Powstańczej (UPA), którzy zginęli walcząc z Sowietami podczas II wojny światowej.
Opisali incydent jako „celową prowokację służącą interesom Rosji” https://t.co/RO9ge3t1e8
– Notes from Poland 🇵🇱🇬🇧 (@notesfrompoland) 24 kwietnia 2025
Notes from Poland jest prowadzone przez mały zespół redakcyjny i publikowane przez niezależną, non-profitową fundację finansowaną przez datki od naszych czytelników. Nie możemy robić tego, co robimy, bez Państwa wsparcia.
Udostępniono za zgodą: Henryk Bielamowicz/Wikimedia Commons (na licencji CC BY-SA 4.0)
Daniel Tilles jest redaktorem naczelnym portatlu Notes from Poland. Pisał o sprawach polskich dla wielu publikacji, w tym  Foreign Policy, POLITICO Europe, EUobserver i Dziennik Gazeta Prawna.