Utrzymaj nasze wiadomości wolne od reklam i paywalli, wpłacając darowiznę na wsparcie naszej pracy!
Notes from Poland jest prowadzone przez mały zespół redakcyjny i jest publikowane przez niezależną, non-profitową fundację, która jest finansowana dzięki darowiznom od naszych czytelników. Nie możemy robić tego co robimy bez twojego wsparcia.
W dalszym pogłębianiu kryzysu praworządności w Polsce jedna izba Sądu Najwyższego orzekła, że decyzje wydawane przez inną z jej izb powinny być traktowane jako „nieistniejące” z powodu obecności sędziów nieuprawnionych. Ta druga izba jest odpowiedzialna m.in. za weryfikację wyników wyborów.
Sporna jednostka, znana jako izba kontroli nadzwyczajnej i spraw publicznych, została utworzona przez poprzedni rząd Prawa i Sprawiedliwości w ramach kontrowersyjnej reformy wymiaru sprawiedliwości.
Jej legalność została wcześniej odrzucona zarówno przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jak i Europejski Trybunał Praw Człowieka.
To dlatego, że izba jest wypełniona wyłącznie sędziami nominowanymi przez Krajową Radę Sądownictwa (KRS), organ odpowiedzialny za nominacje sędziowskie, po tym jak również została przeorganizowana przez PiS w sposób uznany za nieważny z powodu większego wpływu politycznego.
Rulings issued by a Polish Supreme Court chamber created by the former government should be treated as „null and void” due to it containing illegitimately appointed judges, the EU’s top court has found.
Poland’s justice minister has welcomed the ruling https://t.co/e03GoURSqz
— Notes from Poland 🇵🇱 (@notesfrompoland) September 5, 2025
W środę inna część Sądu Najwyższego, jego izba pracy, wydała uchwałę w odpowiedzi na skargę wniesioną przez pracowników firmy, która była przedmiotem orzeczenia przez izbę kontroli nadzwyczajnej.
<p;Panel siedmiu sędziów izby pracy – wszyscy mianowani przed reformą KRS przez PiS – stwierdził, że orzeczenie wydane przy udziale choćby jednego sędziego mianowanego przez zreformowaną KRS powinno być uważane za "nieistniejące i nigdy nie miało miejsca".
W uzasadnieniu swojej decyzji izba pracy powołała się na orzeczenie z tego miesiąca przez Trybunał Sprawiedliwości UE, które potwierdziło nieważność izby kontroli nadzwyczajnej i stwierdziło, że jej wyroki powinny być traktowane jako „nieważne”.
“Sądy muszą spełniać wszystkie ustalone wymagania na poziomie UE,†napisał przewodniczący sędzia Dawid Miśk, cytowany przez dziennik Dziennik Gazeta Prawna. “Panel w [izbie kontroli nadzwyczajnej], który zawiera choćby jednego nieprawidłowo mianowanego sędziego, nie spełnia tego wymogu.â€
Â
Ponieważ wszyscy sędziowie na izbie kontroli nadzwyczajnej zostali mianowani po przeorganizowaniu KRS, które uczyniło go nieważnym, wypowiedzi Miśka odnoszą się efektywnie do wszystkich orzeczeń wydanych przez tę izbę.
“Gdziekolwiek mamy do czynienia z orzeczeniem organu niesądowego, krajowy sąd ma opcję skorzystania z tego środka z UE,†powiedział Miśka. Jednak dodał, że na razie “ten środek posiada raczej ściśle określone granice” i dotyczy „ostatecznego sądu w danym kraju”.
Wśród orzeczeń wydanych przez izbę kontroli nadzwyczajnej są te potwierdzające ważność wyborów, w tym wyborów parlamentarnych z 2023 roku, które spowodowały zmianę władzy przez obecną koalicję rządzącą oraz tegorocznych wyborów prezydenckich, które wygrał kandydat popierany przez PiS, Karol Nawrocki.
Mikołaj Malecki, prawnik z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, skomentował, że chociaż „siła [uchwały izby pracy] jest formalnie wąska”, można sobie wyobrazić zastosowanie tego samego przepisu w szerszym zakresie, także w odniesieniu do orzeczeń dotyczących ważności wyborów.
Izba Pracy SN uchwaliła z mocą zasady prawnej: „wyroki” izby kontroli nadzwyczajnej są niebyłe i nieistniejące. Moc uchwały jest formalnie wąska, ale systemowo trzeba myśleć a fortiori: Skoro działa w sprawie jednostkowej, to TYM BARDZIEJ w ustrojowej, np ważności wyboru prezydenta.
— Mikołaj Malecki (@MikolajMalecki) 24 września 2025 r.
Kamila Borszowska-Moszowska, sędzia sądu rejonowego mianowana po przeorganizowaniu KRS przez PiS, potępiła uchwałę izby pracy, twierdząc, że jest ona zarówno prawidłowo nieuzasadniona, jak i doprowadzi do „chaosu”.
Zauważyła, że zgodnie z konstytucją Polski to prezydent mianuje sędziów (po ich nominacji przez KRS) i Sąd Najwyższy nie ma prawa kwestionować takich decyzji ani wątpić w status innych sądów.
Krzysztof Szczucki, poseł PiS, również potępił decyzję izby pracy, mówiąc, że jest to kolejny przykład sędziów próbujących „przejąć kompetencje innych organów”.
Takie są niestety skutki sędziokracji.
Jeśli ktoś w Polsce sądzi, że mamy w Polsce trójpodział władzy, to się głęboko myli. Władzy zwierzchniej wcale nie sprawuje naród, tylko sędziowie.
Pokazuje to teraz Sąd Najwyższy – Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, która bez… https://t.co/mVZ4Up5ded
â Krzysztof Szczucki (@KrzSzczucki) 24 września 2025 r.
Jednakże minister sprawiedliwości, Waldemar Żurek, przyjął z zadowoleniem uchwałę, która potwierdziła stanowisko rządu, że „izba kontroli nadzwyczajnej i spraw publicznych, w składzie zawierającym choćby jednego sędziego mianowanego przez neo-KRS, nie spełnia kryteriów sądu w rozumieniu prawa UE”.
Gdy doszło do władzy w 2023 roku, obecny rząd zobowiązał się przywrócić praworządność i skuteczność sądów poprzez odwrócenie wielu z reform sądowych PiS. Obejmowało to proponowanie środków mających zająć się około 2500 sędziami na różnych szczeblach, nominowanych przez KRS po jego reorganizacji.
Jednakże nie dokonał postępu w tym zakresie, w niektórych przypadkach z powodu oporu byłego prezydenta PiS Andrzej Dudy, ale w wielu innych, ponieważ koalicja nie zgodziła się na środki do przedstawienia parlamentowi.
Ankieta opiniotwórcza opublikowana w zeszłym tygodniu ujawniła, że odsetek Polaków twierdzących, że nie ufają swoim sądom, wzrósł teraz do 57%, najwyższego poziomu odnotowanego kiedykolwiek, względem 41% podczas odchodzenia PiS od władzy w 2023 roku.
Ponad połowa Polaków (57%) twierdzi, że nie ufa swoim sądom, najwyższy poziom w historii zarejestrowany przez opiniotwórnię @IBRiS_PL.
Nieufność wzrosła znacząco od momentu przejęcia przez obecny rząd władzy w 2023 roku zobowiązując się przywrócić praworządność https://t.co/IWNwpe6MpD
— Notes from Poland 🇵🇱 (@notesfrompoland) 20 września 2025 r.
Notes from Poland jest prowadzone przez mały zespół redakcyjny i jest publikowane przez niezależną, non-profitową fundację, która jest finansowana dzięki darowiznom od naszych czytelników. Nie możemy robić tego co robimy bez twojego wsparcia.
Główna kredyt zdjęcia:  Penn State University Libraries/Flickr (na CC BY-NC 2.0)
Daniel Tilles jest redaktorem naczelnym Notes from Poland. Pisał o sprawach polskich dla wielu publikacji, w tym dla Foreign Policy, POLITICO Europe, EUobserver i Dziennik Gazeta Prawna.