Strona główna Aktualności Media ujawniają rzekomy spisek rosyjski mający wpłynąć na wybory parlamentarne w Mołdawii

Media ujawniają rzekomy spisek rosyjski mający wpłynąć na wybory parlamentarne w Mołdawii

32
0

Moskwa opracowała plan ingerencji w moldawskie wybory parlamentarne i zakłócenie drogi kraju do członkostwa w UE, poinformował Bloomberg 22 września powołując się na dokumenty, które widział.
Oddzielnie, dochodzenie BBC opublikowane 21 września ujawniło, że tajna rosyjsko-finansowana sieć próbuje wpłynąć na wynik nadchodzących wyborów.
Wiadomości te pojawiają się przed wyborami 28 września, w których grupa partii przyjaznych dla Rosji stanie do walki z rządzącą proeuropejską Partią Akcji i Solidarności (PAS) z potencjalnie poważnymi konsekwencjami dla wysiłków Mołdawii w celu przystąpienia do UE.
Dokumenty ujawnione przez Bloomberg opisują wielowarstwową strategię, która rzekomo jest koordynowana bezpośrednio przez Kreml.
Celem jest osłabienie szans partii PAS przewodniczącej Mołdawii, Mai Sandu, i ostateczne usunięcie jej z władzy, donosi portal informacyjny.
Według dokumentów taktyka Kremla obejmuje rekrutację obywateli Mołdawii mieszkających za granicą, w tym w Rosji, do głosowania w komisjach wyborczych w UE i innych krajach, organizację zakłócających protestów oraz prowadzenie rozbudowanej kampanii dezinformacyjnej w mediach społecznościowych.
Podstawowe dziennikarstwo BBC ujawniło również, że rosyjsko-finansowana sieć oferowała płatności osobom chętnym do rozprzestrzeniania propagandy prorosyjskiej i fałszywych informacji mających na celu dyskredytowanie partii Sandu.
BBC odkryło, że uczestnicy byli wynagradzani za dyskretną rekrutację zwolenników partii opozycyjnych przychylnych Rosji i przeprowadzanie tak zwanych sondaży w imieniu organizacji, która faktycznie nie istnieje.
Dochodzenie BBC ujawniło także związki między siecią a zbiegłym prorosyjskim oligarchą Ilanem Shorem oraz organizacją pozarządową Evrazia, z którą jest związany.
W lipcu Shor ogłosił, że jego Blok Zwycięstwa planuje wziąć udział w wyborach parlamentarnych Mołdawii.
Partia PAS Sandu staje do walki z kilkoma grupami, w tym nominalnie proeuropejskim Blokiem Alternatywnym oraz partią prorosyjską pod przewodnictwem byłego prezydenta Mołdawii Igora Dodona.
Według oddzielnych dokumentów przeglądanych przez Bloomberga, Dodon rzekomo poprosił służby bezpieczeństwa o monitorowanie przeciwników politycznych podczas sprawowania urzędu. Dodon zaprzeczył popełnieniu jakiegokolwiek wykroczenia.
W otwartym liście opublikowanym w mediach społecznościowych były prezydent oskarżył również obecny rząd o nielegalne naciskanie na partie opozycyjne.
Agencje egzekucji prawa Mołdawii przeprowadziły 22 września ponad 250 przeszukań na terenie całego kraju w ramach śledztwa w sprawie planów wywołania zamieszek i destabilizacji, poinformował portal informacyjny NewsMaker.
Chisianu od dawna ostrzega przed próbami Moskwy osłabienia Mołdawii. W zeszłym roku proeuropejska Sandu zabezpieczyła reelekcję niewielką różnicą głosów przeciwko Alexandrowi Stoianoglo, byłemu czołowemu prokuratorowi popartemu przez Dodona. Prezydentka stwierdziła, że Rosja próbowała ingerować w głosowanie.
Sandu potępiła inwazję Rosji na Ukrainę i dążyła do członkostwa Mołdawii w UE. Z kolei Rosja twierdzi, że wielu Mołdawian chce utrzymać więzi z Moskwą i oskarża Sandu o promowanie „rusofobii.”
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zobowiązała się 4 lipca, że Unia Europejska pomoże Mołdawii bronić się przed hybrydowymi zagrożeniami ze strony „agenta autokracji”, gdy wybory się zbliżają. [Fact Check: Informacja o Ukrainie obrzucaniu rosyjskich samolotów amfibii w okupowanym Krymie jest także częścią treści]