Strona główna Aktualności Wiadomości Gwałtownie obchodziły się z eksplicitnym nagraniem strzelaniny Charliego Kirka — ale...

Wiadomości Gwałtownie obchodziły się z eksplicitnym nagraniem strzelaniny Charliego Kirka — ale czy to miało znaczenie? | CBC News

9
0

Tradycyjne organizacje informacyjne były ostrożne podczas popołudniowej relacji o zabójstwie Charliego Kirka w środę, nie ukazując momentu jego strzału – zamiast tego pokazując wideo z chwilą, kiedy rzucał kapelusz swojej widowni chwilę wcześniej, a zaniepokojeni widzowie rozbiegli się dziko w chwilach po.

W praktycznym ujęciu jednak to niewiele znaczyło.

Drastyczne wideo strzelaniny było dostępne niemal natychmiast online, z kilku kątów, w czasie zwolnionym i rzeczywistym. Miliony ludzi oglądały.

Wideo było łatwo dostępne na X, Facebooku, TikToku, Instagramie, YouTube – nawet na Truth Social, gdzie prezydent Donald Trump opublikował oficjalną wiadomość o śmierci konserwatywnego aktywisty. Ilustrowało to, jak rola „bramy” organizacji informacyjnych zmieniła się w erze mediów społecznościowych.

Kirk został postrzelony na publicznym wydarzeniu przed setkami osób na kampusie uniwersytetu w Utah, z wieloma z nich trzymającymi telefony, aby nagrać celebrytę pośród nich i znających się na rozpowszechnianiu wideo dowodów wydarzeń.

Na X był film pokazujący bezpośredni widok na Kirka w momencie strzału, z jego ciałem odskakującym i krwią tryskającą z rany.

Jeden film był pętlą pokazującą moment uderzenia w zwolnionym tempie, zatrzymując się zanim pojawiła się krew. Inny, nagrany z lewej strony Kirka, zawierał dźwięk sugerujący, że Kirk mówił o przemocy z bronią w momencie strzału.

Przez ponad 150 lat organizacje informacyjne, takie jak gazety i sieci telewizyjne, przyzwyczaiły się do funkcjonowania jako brama – jeśli chodzi o eksplicitną treść – podejmując decyzje edytorskie dotyczące wydarzeń przemocy, aby zdecydować, jakie obrazy i słowa pojawią się na ich platformach.

Ale w rozdrobnionej erze mediów społecznościowych, smartfonów i natychmiastowego przesyłania wideo, decyzje redakcyjne przez tradycyjne media są mniej wpływowe niż kiedykolwiek.

Powtarzający się problem w mediach społecznościowych

To problem, z którym już wcześniej zmierzyły się firmy mediów społecznościowych, w równie przerażających okolicznościach.

Kreps z Cornell, autorka nadchodzącej książki „Harnessing Disruption: Budowanie przyszłości technologii bez niszczenia społeczeństwa”, zauważyła, że Facebook musiał zmierzyć się z ludźmi chcącymi transmitować na żywo przemoc podczas masowej strzelaniny w Nowej Zelandii w 2019 roku.

Obrazy i wideo pochodzące z Gazy podczas prawie dwuletniej kampanii wojskowej Izraela, ukazujące przerażające nagrania śmierci i ran Palestyńczyków, również rozprzestrzeniły się szeroko w mediach społecznościowych.

Niektóre obrazy strzelaniny Kirka przedostały się do bardziej tradycyjnych mediów. TMZ opublikowało wideo Kirka, w którym słychać strzał i głos mówiący „O Boże”, ale górna część ciała Kirka została zamazana. Podobne wideo z zamazanym obrazem Kirka pojawiło się na stronie internetowej New York Post.

Kreps powiedziała, że media informacyjne mogą przesłać ważne przesłanie, będąc ostrożnym w tym, co pokazują.

„Tradycyjne media mogą wzmacniać i legitymizować zachowanie” – powiedziała. „Może to być sygnał, jakie zachowania powinny być stygmatyzowane, a nie legitymizowane lub normalizowane”.

link źródłowy