To jest tragiczna historia. W obliczu takiej sytuacji niesamowite jest, jak społeczność bokserska zjednoczyła się.
Byliśmy zszokowani wieścią, która przemknęła przez media. Otrzymałem wiadomość informującą, że Anthony Joshua brał udział w wypadku samochodowym w Nigerii, a wkrótce potem pojawiły się szczegóły mówiące o dwóch ofiarach śmiertelnych, ale sam przeżył.
Następnie w oświadczeniu podano informację, że byli to dwaj bliscy przyjaciele Joshua i kluczowi długoletni członkowie jego zespołu, Sina Ghami i Kevin ‘Latif’ Ayodele.
Co wiadomo o wypadku?
– Anthony Joshua był jednym z pięciu mężczyzn w Lexusie SUV, który uderzył w stojący ciężarówkę w Makun, Nigerii w poniedziałek.
– Sina Ghami i Latif Ayodele, przyjaciele Joshuy i członkowie jego zespołu, zginęli w wypadku. Joshua odniósł lekkie obrażenia.
– Federalny Korpus Bezpieczeństwa Drogowego stwierdził, że podejrzewa się, że Lexus poruszał się z nadmierną prędkością i stracił panowanie podczas wyprzedzania.
AJ miał liczny orszak przez lata, który stale rósł. Ale Sina i Latif – czyli ‘Latz’, jak był znany – byli tam praktycznie od samego początku.
Byli bardzo rozpoznawalnymi twarzami. Kilka razy byłem w towarzystwie Siny, trenera siły AJ’a. W noc pojedynków, to on przygotowywał Joshuę w ostatnich chwilach przed pierwszym dzwonkiem.
Nadmuchany złam miłości, która płynie od tamtej pory, jest po prostu niesamowity. Widzieliśmy też, jak wielkie nazwiska naszego sportu wyrazili swoje wsparcie i kondolencje dla wszystkich zaangażowanych, w tym Tyson Fury, Derek Chisora, Chris Eubank Jr, Jake Paul, Adam Azim, Conor Benn i Władimir Kliczko.
Sina i Latif byli wewnętrznymi członkami jego zespołu. AJ mocno to odczuje.
Było naprawdę przygnębiające oglądanie tych filmów, które pojawiły się w mediach społecznościowych w poniedziałek.
Badou Jack, były mistrz świata w wadze junior ciężkiej i multi-mistrz świata w kilku kategoriach, jest zaangażowany w projekt zbierania pieniędzy.
Był bardzo blisko Latza. Jack podjął inicjatywę i zaangażował się w projekt online mający na celu zebranie funduszy, celując w 50 000 funtów, aby wybudować meczet ku czci Latifa i studnię dla wody.
Kwota ta już przekroczyła 137 000 funtów, gdyż wsparcie trwa, a wszyscy wysyłają swoje myśli, modlitwy, współczucie i kondolencje, nie tylko do AJ’a, ale także do osób z bliskiego otoczenia tych dwóch rodzin.
AJ nadal przebywa w szpitalu, pod nadzorem i rekonwalescencji. Skontaktowałem się prywatnie z ich zespołem.
Ale w chwili obecnej dla wszystkich jest to bardzo trudne do przetworzenia. W przypadku historii takich jak ta, media społecznościowe są błogosławieństwem i przekleństwem – jest wiele szczegółów, ale także fałszywych informacji.
Trzymam się sprawdzonych i testowanych źródeł, dopóki sam nie zobaczę informacji od jednego z prawdziwych źródeł bliskich Anthony’emu Joshua, czyli 258 BXG i jego zespołu, lub Eddiego Hearn’a i Matchroom Boxing.
Ograniczę się do tego, by nie spekulować, poza stwierdzeniem, że będzie potrzebował mnóstwa czasu i przestrzeni, aby przetrawić to emocjonalnie i fizycznie.
Bardzo trudno do tego podejść słowami, a nawet spróbować wyobrazić sobie, przez co przechodzi teraz AJ.
Najbliższe kilka dni nie będą łatwe. Wyglądał na poważnie przygnębionego, gdy był wyciągany z samochodu, ale będzie też musiał pogodzić się z faktem, że stracił dwóch swoich najbliższych przyjaciół, którzy byli z nim zarówno w dobrych, jak i złych czasach.
Życie może być tak kruche, a to okrutne przypomnienie tego. My wszyscy myślami jesteśmy z nim, jego zespołem oraz rodzinami Siny i Latifa.







