<!–
<!–
<!–
<!–
<!–
<!–
Anthony Albanese został skrytykowany jako „żałosny”, po tym jak ponownie użył slangu pokolenia Z w swoim drugim wystąpieniu w podcaście Happy Hour, kilka miesięcy po tym, jak został wyzwanym do użycia słowa „delulu” podczas przemówienia w Parlamencie.
Jego rozmowa z prowadzącymi Lucy Jackson i Nikki Westcott mieszała lekki żart z kilkoma poważnymi momentami, ale głównie unikała kwestii polityki.
Kobiety przepytywały premiera na temat popularnego slangu pokolenia Z, a Albanese dobrze zdefiniował „Do it for the plot”, „Touch grass”, „Pick me girl” i „It’s giving”.
Ale nie każde pojęcie było mu znane: „IYKYK” („Jeśli wiesz, to wiesz”) zbombardowało PM-a, który przyznał, że używa hashtagów i emotikonów „tylko po to, aby zirytować swoich pracowników”.
Trio zostało potem sfilmowane, schylając się i dotykając trawy na terenie The Lodge w Canberze, zanim obrócili się w kierunku kamery z entuzjastycznym kciukiem w górę.
Reakcje na wywiad były podzielone, z jednym widzem piszącym, że „wstyd za wszystkich zaangażowanych tutaj”, a inny zauważył, że było to „komiczne”.
„Powinien być premierem tego kraju”, napisała jedna osoba.
„To jest żałosne”.
Albanese (po lewej) został sfilmowany, dotykając trawy na zewnątrz The Lodge z duetem prowadzącym podcast (na zdjęciu)
Krytycy oskarżyli prowadzące o zadawanie łagodnych pytań i unikanie istotnych kwestii, takich jak konflikt w Gazie i kryzys mieszkaniowy.
„Wyobraź sobie, że myślisz, że wykonujesz swoją pracę na tyle dobrze, aby mieć czas na zastanowienie się nad tym. Skandaliczne,” napisał jedna osoba.
„Czy panie kiedykolwiek namówią lidera Australii do potępienia ludobójstwa, gdy nasz tzw. sojusznik dokonuje Holokaustu palestyńskiego, używając części samolotowych wyprodukowanych w Australii?” – skomentowała druga osoba.
Ale inni bronili Lucy i Nikki, trzymając się swojej marki.
„To jest komiczne, sekcja komentarzy jest słaba,” powiedział jeden zwolennik, podczas gdy inny zauważył: „Ta przyjaźń naprawdę nie była w planach”.
Inny pochwalił premiera za udział w podcastu z dużą publicznością kobiecą.
„Szacunek dla was za to. I szacunek dla niego za chęć nawiązania kontaktu z młodymi Australijkami,” napisali.
Jackson i Westcott wcześniej wyzwały premiera do użycia słowa „delulu” w Parlamencie, co zrobił w przemówieniu przed wyborami.
Premier został również sfilmowany w TikToku inspirowanym Legalnie Blondynką z prowadzącymi podcast
Lucky i Nikki (zdjęcie) przeprowadziły wywiad z premierem wcześniej w tym roku, przed wyborami
„To był dzień budżetowy, i to jakoś wpasowałem,” przypomniał Albanese.
„Powiedziałem opozycji, „Jesteście Delulu, a ja bez Solulu”.”.
Jedyną dyskusją związaną z polityką była ta, gdy prowadzące zapytały o kontrowersję wokół Marszu dla Australii 31 sierpnia.
Albanese powiedział, że niektórzy uczestnicy byli zaniepokojeni kwestią mieszkaniową, ale wydarzenia zostały „uprowadzone przez neofaszystów, którzy atakowali społeczność indyjską,” podkreślając, że „neofaszystów nie ma miejsca w Australii”.
Ekspertka od mediów społecznościowych i dyrektorka zarządzająca firmy Wonder Co., Laura Dew, powiedziała, że trend polityków pojawiania się w popularnych podcastach może być strategiczny.
„Nawet tradycyjne publikacje generalnie skłaniały się politycznie w jedną lub drugą stronę, ale teraz media są bardziej rozdrobnione, istnieje tak wiele platform społecznościowych i kont prowadzonych przez osoby, które nie są szkoleni dziennikarzami,” powiedziała.
„Jest większa możliwość znalezienia wywiadającego, który potencjalnie nie będzie stawiał wyzwania politykowi jak dobrze przeszkolony dziennikarz.”
Dew ostrzegła, że może to przyczynić się do „polaryzacji algorytmicznej” i komór ekowego, które „nie pomagają przekonać żadnych wahających się wyborców – tylko wzmacniają istniejący punkt widzenia widza”.
Transkrypt jeszcze nie został opublikowany na stronie medialnej premiera, mimo że transkrypty innych wywiadów z podcastu są już dostępne.