Atak na Ukrainę za pomocą pocisków balistycznych i dronów w nocy i porannych godzinach jest prawdziwą odpowiedzią Władimira Putina na propozycje zakończenia wojny, co oznacza, że świat musi zareagować „naprawdę mocnymi krokami” na działania Federacji Rosyjskiej, a USA i Europa mają taką możliwość – uważa prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
„Po wielu pytaniach z ostatnich dni – gdzie jest odpowiedź Rosji na propozycje zakończenia wojny złożone przez Stany Zjednoczone i świat? Rosyjscy przedstawiciele angażują się w przedłużone rozmowy, ale w rzeczywistości za nich mówią Kinżale i „shahedy”. To prawdziwe nastawienie Putina i jego wewnętrznego kręgu. Nie chcą oni kończyć wojny i starają się wykorzystać każdą okazję, aby spowodować jeszcze większe cierpienie Ukrainy i zwiększyć swoje naciski na innych na całym świecie” – napisał na Telegramie.
„I to oznacza, że odpowiedź w postaci nacisku jest wciąż niewystarczająca. Jeśli Rosja zamieni nawet okres Bożego Narodzenia i Nowego Roku w czas zniszczonych domów i spalonych mieszkań, zrujnowanych elektrowni, to ta chora aktywność może być odpowiedziana tylko naprawdę mocnymi krokami. Stany Zjednoczone mają taką zdolność. Europa ma taką zdolność. Wielu z naszych partnerów ma taką możliwość. Kluczowe jest jej wykorzystanie” – dodał Zełenski.
„Równie ważne jest dalsze wsparcie dla obrony Ukrainy – naszej ochrony życia. Dostawy dla obrony powietrznej muszą być wystarczające i terminowe, zwłaszcza teraz, gdy najbardziej ich potrzebujemy. Nie może być opóźnień w ochronie życia” – podkreślił.
„Dziękuję każdemu liderowi i każdemu krajowi, który pomaga w tym. Oczywiście nie będziemy zmniejszać naszych wysiłków dyplomatycznych. Ale dyplomacja nie zadziała bez bezpieczeństwa. Bezpieczeństwo muszą zagwarantować najpotężniejsze mocarstwa świata, i będziemy o tym szczególnie dyskutować dziś i jutro z europejskimi przywódcami, z premierem Kanady i z prezydentem Stanów Zjednoczonych. Dziękuję wszystkim, którzy stoją u boku Ukrainy!” – podsumował Zełenski.







