Strona główna Aktualności Ojciec zabiera sąsiedzkiego kota do sądu okręgowego

Ojciec zabiera sąsiedzkiego kota do sądu okręgowego

10
0

Sprawa dotycząca psiej kupki trafiła do Sądu Najwyższego po tym, jak ojciec skarżył się na zwierzęta sąsiada, które odprawiają swoje potrzeby w jego ogrodzie.

Richard Williamson, 31 lat, chce, aby sędzia zalegalizował zakaz wjazdu dwóch kotów sąsiada na jego teren, aby zapobiec zanieczyszczaniu trawnika.

Skarżył się na bałagan, jaki robią zwierzęta Suzanne Parsons z powodu obaw o zdrowie swoich dzieci.

Pan Williamson obawiał się zagrożeń ze strony „powtarzających się zanieczyszczeń” dla ich nowonarodzonego dziecka, które niedługo będzie bawiło się w ogrodzie jego domu w Bedwas, Caerphilly.

Sprawa ojca została wszczęta po tym, jak sędzia usłyszał, że psia kupka „trwa od kilku miesięcy, a różne humanitarne metody, które próbował, okazały się nieskuteczne”.

Dokumenty sądowe pokazują, że powód złożył skargę do rady miejskiej w październiku 2024 roku, twierdząc, że próbował rozwiązać problem z sąsiadem.

Sędzia Milwyn Jarman KC powiedział: „Powiedział również, że próbował nawiązać kontakt ze swoimi sąsiadami, którzy posiadali koty, ale zanieczyszczenia kontynuowały się”.

W jednym z e-maili do sądu, pan Williamson powiedział: „Rozumiem, że koty mają prawo do wędrowania, ale nie mają prawa do powodowania ustawowej uciążliwości ani stanowienia zagrożenia dla zdrowia środowiskowego.

Sprawa ojca została wszczęta po tym, jak sędzia usłyszał, że psia kupka 'trwa od kilku miesięcy, a różne humanitarne metody, które próbował, okazały się nieskuteczne' (zdjęcie stockowe)

Sprawa ojca została wszczęta po tym, jak sędzia usłyszał, że psia kupka 'trwa od kilku miesięcy, a różne humanitarne metody, które próbował, okazały się nieskuteczne’ (zdjęcie stockowe)

Pan Williamson obawiał się zagrożeń ze strony 'powtarzających się zanieczyszczeń' dla ich nowonarodzonego dziecka, które niedługo będzie bawiło się w ogrodzie ich domu w Bedwas, Caerphilly (zdjęcie stockowe)

Pan Williamson obawiał się zagrożeń ze strony 'powtarzających się zanieczyszczeń’ dla ich nowonarodzonego dziecka, które niedługo będzie bawiło się w ogrodzie ich domu w Bedwas, Caerphilly (zdjęcie stockowe)

’Zebrałem nagrania z kamer CCTV, które jasno pokazują, jak dwa koty zanieczyszczają mój ogród wielokrotnie, i uważam, że te dowody potwierdzają moje roszczenie.

’Ponadto, możliwość udowodnienia, że to dwa koty z tej samej rodziny są winne, dodaje istotności do mojej skargi. Koty zanieczyszczają ogród tygodniowo, a ja jestem wyczerpany z powodu ciągłego sprzątania po cudzych zwierzętach.

’Ten problem poważnie wpłynął na moje zdrowie psychiczne i przyjemność z mojej własności. Budzę się każdego dnia z lękiem, czy znowu muszę sprzątać po czyimś zwierzęciu.

’Jako rodzic nowonarodzonego, który niedługo będzie bawił się w ogrodzie, szczególnie martwię się o zagrożenia dla zdrowia związane z odchodami kota.’

Sędzia powiedział, że „istotą wyzwania” było to, że zamiast oceniać, czy zanieczyszczenia „stanowiły depozyty zagrażające zdrowiu” zgodnie z artykułem 79 ustawy o ochronie środowiska z 1990 roku, rada skupiła się na tym, jak trzyma się koty i na prawie powszechnym kotów do wędrowania, zamiast ustalić, czy istniała uciażliwość ustawowa.