Strona główna Aktualności Putin i Gerasimov przesadzają z sukcesami na polu bitwy, ale dane ISW...

Putin i Gerasimov przesadzają z sukcesami na polu bitwy, ale dane ISW ujawniają różnicę

23
0

Prezydent Rosji Putin oraz Szef Sztabu Generalnego Walery Gerasimow kontynuują publiczne przesadzanie o zdobyczach na polu bitwy, jednocześnie potwierdzając zaangażowanie Moskwy w jej pierwotne maksymalistyczne cele wojenne.

Zafałszowane twierdzenia wydają się mieć na celu przekonanie Zachodu, że obrona Ukrainy się załamuje – narrację tę, jak twierdzi ISW, Kreml wywiera presję na Kijew i jego partnerów, aby zaakceptowali rosyjskie żądania przed ewentualnymi rozmowami pokojowymi.

Putin twierdził 17 grudnia, że siły rosyjskie zajęły Siewersk i inne „strategicznie ważne miejscowości.” ISW oszacowało, że siły rosyjskie zdobyły jedynie około 77 procent Siewerska.

Gerasimow poszedł jeszcze dalej, mówiąc 18 grudnia obcym attachés wojskowym, że Rosja kontroluje Kupiansk – pomimo narastających dowodów na to, że siły ukraińskie wyzwalają znaczące części miasta – oraz że rosyjskie wojska kontrolują 50 procent Konstantynówki.

ISW nie znalazło żadnych dowodów na poparcie twierdzenia Gerasimowa o Konstantynówce. Think tank ocenił, że siły rosyjskie zdobyły zaledwie 1,6 procent miasta, utrzymując obecność jedynie w pięciu procentach poprzez misje infiltracyjne lub ataki.

Nawet blogerzy rosyjscy popierający wojnę – zazwyczaj skłonni do wzmacniania narracji Moskwy – twierdzą, że kontrola wynosi zaledwie 11 procent, co daleko odbiega od liczby podanej przez Gerasimowa.

W trakcie ceremonii wręczenia medali rosyjskim żołnierzom 17 grudnia Putin oznajmił, że Rosja osiągnie wszystkie swoje cele. Laureat Medalu Bohatera Rosji stwierdził, że siły rosyjskie spełniają mandat Putina do zajęcia „ziem przodków” Rosji.

Wydarzenia te wpisują się w ostatnią retorykę publiczną Putina, wskazującą na jego zaangażowanie w maksymalistyczne cele wojenne na rok 2022, co ISW ocenia jako brak akceptacji przez niego porozumienia pokojowego opartego na zaproponowanym przez USA 28-punktowym planie.

Gerasimow twierdził, że siły rosyjskie zajęły ponad 6 300 km2 w 2025 roku – nieco więcej niż twierdzenie Ministra Obrony Andrieja Biełousova z 17 grudnia o 6 000 km2. ISW oszacowało, że Rosja faktycznie zajęła około 4 700 km2 w tym roku.

Nawet akceptując przesadzone liczby Gerasimowa, stanowi to zaledwie 1,04 procent całkowitego terytorium Ukrainy – obszar nieco większy od stanu Delaware w USA.

ISW zauważyło, że te przesadzone twierdzenia faktycznie podważają wysiłek kremlowskiej wojny informacyjnej mającej na celu przedstawienie zwycięstwa Rosji na polu bitwy i załamania obrony Ukrainy jako nieuniknionych. Gerasimow wydaje się wykorzystać swoje spotkanie z obcymi przedstawicielami wojskowymi do wzmacniania twierdzeń z wystąpień Putina i Biełousova z 17 grudnia podczas posiedzenia Rady Ministerstwa Obrony Rosji.

Ten wzorzec przesadzania nie jest nowy. W październiku ISW donosiło, że nawet rosyjscy blogerzy wojskowi publicznie odrzucali twierdzenia Gerasimowa o okrążeniu ukraińskich wojsk pod Pokrowskiem i Kupianskiem jako fikcję, z jednym z nich opisującym sytuację na polu bitwy jako „100% chaos.”

ISW oceniło również 18 grudnia, że twierdzenia Ministra Obrony Biełousova o szybkim zajęciu ukraińskiego „Pasa Twierdzy” zostały podważone przez własny harmonogram – rosyjskie wojska próbują zdobyć Pokrowsk samodzielnie od prawie 140 dni.