Co miesiąc dziesiątki tysięcy Ukraińców uciekają przed niebezpieczeństwem. („Nizar al-Rifai/The Kyiv Independent”)”Ostrzeżenie! Obowiązkowa ewakuacja.” Te słowa pojawiły się zaledwie dwa tygodnie temu na stronie internetowej Mezhivskiej hromady w środkowo-wschodniej obwodzie dniepropetrowskim na Ukrainie.W czerwcu niewielki region zamieszkały przez 15 000 osób znajdował się zaledwie 20 kilometrów od linii frontu, ale w ostatnich miesiącach walki przesunęły się coraz bliżej. Już latem rada hromady komunikowała się z mieszkańcami na temat ryzyka i oferowała wskazówki dotyczące dostępnych ścieżek wsparcia. Teraz rada mówi, że wszyscy mają obowiązek ewakuacji. W miarę intensyfikacji rozmów pokojowych, przywódcy europejscy śpieszą się, by doprecyzować szczegóły nowego pakietu finansowego dla Ukrainy, a Larry Fink z BlackRock powraca do rozmów o odbudowie, dziesiątki tysięcy osób nadal co miesiąc opuszczają swoje domy z powodu pełnoskalowej inwazji Rosji. Według Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji ONZ w listopadzie 2025 roku 48 000 osób zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów, co stanowi dodatek do ich szacunku, że obecnie wewnętrznie przesiedlonych jest około 3,7 miliona osób na Ukrainie.
(Opis obrazu)Co miesiąc dziesiątki tysięcy Ukraińców uciekają przed niebezpieczeństwem. („Nizar al-Rifai/The Kyiv Independent”)Przemieszczenie wewnętrzne oznacza opuszczenie domu, pozostając w kraju. Nawet przed pełnoskalową inwazją Rosji szacuje się, że około 1,8 miliona ludzi już zostało przesiedlonych wewnętrznie na Ukrainie z powodu aneksji Krymu przez Moskwę w 2014 roku i inwazji na wschodni region Donbas. Po rozpoczęciu inwazji, w kwietniu 2022 roku zostało zarejestrowanych prawie 1 milion nowo przesiedlonych wewnętrznie. Od tego czasu liczba nowo przesiedlonych osób wzrosła, ale nie zatrzymała się. Każdego miesiąca inwazji, dziesiątki tysięcy nowych osób jest rejestrowanych jako wewnętrznie przesiedlone. Wśród tych miesięcznych liczb niektórzy ludzie opuszczają swoje domy po raz pierwszy. Inni przemieszczają się nie raz, ale wielokrotnie. Od maja do listopada 2025 roku Rosja zajęła średnio 470 kilometrów kwadratowych terytorium miesięcznie, według grupy analitycznej BlackBird Group z Finlandii. Obwody z liniami frontu Dniepropetrowski i Charkowski – gdzie linia frontu powoli przesuwa się w stronę zachodnią po jednej wiosce – są miejscem zamieszkania największej liczby zarejestrowanych wewnętrznie przesiedlonych osób. Stolice tych obwodów stały się głównymi ośrodkami dla przesiedleńców i organizacji humanitarnych. Ale nawet gdy infrastruktura dla przesiedleńców staje się coraz bardziej ugruntowana, wielu wciąż postrzega swoje nowe domy jako tymczasowe. „Ostatecznie” – mówi Dejan Keserovic, zastępca szefa misji agencji migracyjnej ONZ na Ukrainie – „pojawia się centralna potrzeba stabilności.”Stabilność jest jednak trudna do znalezienia. Według badania agencji migracyjnej ONZ przeprowadzonego między lipcem a październikiem 2025 roku, nieco ponad jedna trzecia wewnętrznie przesiedlonych Ukraińców powiedziała, że planuje zintegrować się w swoich obecnych miejscach. Prawie jedna czwarta nie była pewna swoich kolejnych kroków. Jedna piąta powiedziała, że zostanie, ale „nie zintegruje się.” Pozostałe 16% potwierdziło, że planuje wrócić do swoich „miejsc pochodzenia”.Decyzja, czy zostać, czy odejść, jest jedną z najtrudniejszych decyzji, jaką ktoś może podjąć. Ale jak przypominają władze Mezhivskiej w swoim oświadczeniu, „najwyższym priorytetem jest zdrowie i dobrostan Ciebie i Twoich bliskich.”Zelensky mówi, że Rosja nadal domaga się całego Donbasu, dodając, że Ukraina nie wycofa się.






