Strona główna Aktualności Jimmy Lai, hongkoński magnat mediów i krytyk Pekinu, uznany winnym przestępstw przeciwko...

Jimmy Lai, hongkoński magnat mediów i krytyk Pekinu, uznany winnym przestępstw przeciwko bezpieczeństwu narodowemu | CBC News

20
0

Jimmy Lai, były potentat mediów z Hongkongu i otwarty krytyk Pekinu, został uznany za winnego w przełomowym procesie dotyczącym bezpieczeństwa narodowego przed sądem miasta w poniedziałek, co grozi mu więzieniem do końca życia.

Trzech rządowych sędziów, pochodzących z list przesłany przez rząd, uznało Lai, 78-letniego, za winnego spiskowania z innymi w celu kolaboracji z siłami zagranicznymi w celu zagrażenia bezpieczeństwu narodowemu oraz spiskowania w celu publikowania sędycyjnych artykułów. Wszystkim zarzutom Lai nie przyznał się.

Lai został aresztowany w sierpniu 2020 r. zgodnie z narzuconym przez Pekin prawem o bezpieczeństwie narodowym, które zostało wprowadzone po masowych protestach antyrządowych w 2019 r. Podczas pięcioletniego pobytu w areszcie Lai został skazany za kilka mniejszych przewinień i wydaje się, że stał się szczuplejszy i słabszy.

Proces Lai’a, przeprowadzany bez ławy przysięgłych, był śledzony na żywo przez USA, Wielką Brytanię, Unię Europejską i obserwatorów politycznych jako miernik wolności mediów i niezawisłości sądownictwa w byłej kolonii brytyjskiej, która powróciła pod panowanie Chin w 1997 r.

Czytając z 855-stronicowego wyroku, sędzia Esther Toh powiedziała, że dowody pokazują, że Lai „constant invitations” do USA w celu obalenia rządu chińskiego i przez lata zastanawiał się, jakie środki nacisku USA mogłoby wykorzystać.

„Nie ma wątpliwości, że pierwszy oskarżony żywił swoje urazy i nienawiść do PRL przez wiele lat swojego dorosłego życia” – powiedziała Toh, używając skrótu od Ludowo-Chińskiej Republiki Chin.

Toh dodała, że sąd jest przekonany, że Lai był „mózgiem” spisków, a jedynym rozsądnym wnioskiem z dowodów było to, że zamiarem Lai’a było dążenie do upadku rządzącej Komunistycznej Partii, nawet kosztem ludzi Chin i Hongkongu.

Wśród obecnych byli żona Lai’a, syn oraz rzymskokatolicki kardynał Joseph Zen z Hongkongu. Lai pocałował swoją rodzinę i skinął głową przed opuszczeniem sali sądowej przez strażników.

Jego wyrok to również test dla dyplomatycznych więzi Pekinu.

Prezydent USA Donald Trump powiedział, że poruszał tę sprawę z Chinami, a premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer powiedział, że jego rząd uczynił z priorytetu zagwarantowanie uwolnienia Lai’a, który jest obywatelem brytyjskim.

(Źródło: CBC News)