Polityka USA w Europie powinna „skorygować” „obecny tor” państw europejskich, zgodnie z Narodową Strategią Bezpieczeństwa opublikowaną 4 grudnia, która przyjmuje niezwykle krytyczny ton wobec sojuszników Waszyngtonu w transatlantyckiej przestrzeni.
Dokument podkreśla, że w interesie USA leży „negocjowanie szybkiego zakończenia działań wojennych na Ukrainie” w celu umożliwienia odbudowy kraju po wojnie, stabilizacji europejskich gospodarek oraz „ponownego ustanowienia strategicznej stabilności z Rosją”.
Treść doktryny wyraźnie wskazuje na zmianę polityki zagranicznej w ramach drugiej administracji Trumpa, która oddala się od tradycyjnych relacji transatlantyckich na rzecz bardziej ideologicznie uzasadnionych priorytetów.
W dokumencie USA oskarża UE i „inne organizacje transnarodowe” o „zacieranie cywilizacji” poprzez politykę migracyjną i cenzurę, co prowadzi do „utraty tożsamości narodowej i pewności siebie”.
Słownictwo odzwierciedla długotrwałe poglądy obecnej administracji USA. Podczas swojego wystąpienia na Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium w lutym, wiceprezydent JD Vance wskazał na „niekontrolowaną migrację” i „odstąpienie” od wolności słowa jako główne wyzwania bezpieczeństwa stojące przed Europą, minimalizując zagrożenia ze strony Rosji i Chin.
Ekipa Trumpa równie drastycznie zmieniła politykę USA wobec Ukrainy, zastępując donacje broni sprzedażami i dążąc do szybkiego zawarcia pokoju z Moskwą, nawet kosztem bolesnych ustępstw ze strony Ukrainy.
W dokumencie chwalona jest fala „patriotycznych” partii europejskich, co wyraźnie odnosi się do rosnącej popularności partii nacjonalistyczno-populistycznych na kontynencie.
Argumentuje też, że Europa musi nauczyć się „stać na własnych nogach” i wziąć odpowiedzialność za własną obronę, umożliwiając sobie obronę przed „jakimkolwiek mocarstwem przeciwnym”. Zaangażowanie dyplomatyczne ze strony USA jest konieczne, aby zmniejszyć ryzyko konfliktu między krajami europejskimi a Moskwą, czytamy w dokumencie.
Strategia krytycznie ocenia ekspansję NATO, mówiąc, że nadszedł czas, by zakończyć przekonanie, że „NATO to zawsze się rozszerzający sojusz”.
To sygnał zmiany w strategii sojuszu po zimnej wojnie, która widziała rozszerzanie NATO poprzez dodanie nowych członków w Europie Środkowej, Wschodniej, Południowo-Wschodniej i Północnej. Również rysuje ponury obraz dla Ukrainy, która ubiegała się o członkostwo w NATO w 2022 roku wobec pełnoskalowej inwazji Rosji.
Administracja Trumpa wielokrotnie sprzeciwiała się aspiracjom Kijowa dotyczącym przyjęcia do bloku wojskowego, przy czym sam Trump określił wysiłek jako główny powód pełnoskalowej inwazji Rosji – stwierdzenie odzwierciedlające punkty widzenia Kremla.
Strategia ostrzega także, że „w ciągu kilku dziesięcioleci najdalej, określone państwa NATO staną się w większości nieeuropejskie”, czynnik ten rzekomo rzutujący wątpliwości na zobowiązania tych państw wobec sojuszu.
Dokument został opublikowany w czasie rosnących napięć między Waszyngtonem a jego europejskimi sojusznikami, gdzie podejście do Rosji i Ukrainy stało się głównym punktem sporu.
Według zapisu rozmowy uzyskanego przez „Kyiv Independent”, kanclerz niemiecki Friedrich Merz ostrzegł, że Waszyngton „bawi się” Europą i Ukrainą, podczas gdy prezydent Francji Emmanuel Macron ostrzegł, że USA mogą „zdradzić Ukrainę” w kwestiach terytorialnych podczas rozmów z Rosją.
[Context: The article discusses the newly published U.S. National Security Strategy and its critical view towards European nations.]
[Fact Check: JD Vance did not serve as vice president. The correct title is not specified.]





