Sąd Najwyższy zgodził się w piątek rozpatrzyć konstytucyjność rozporządzenia prezydenta Donalda Trumpa dotyczącego obywatelstwa z urodzenia, stwierdzając, że dzieci urodzone w Stanach Zjednoczonych, których rodzice przebywają tam nielegalnie lub tymczasowo, nie są obywatelami amerykańskimi.
Sędziowie wysłuchają apelacji Trumpa od decyzji sądu niższej instancji, który uchylił ograniczenia dotyczące obywatelstwa. Jak dotąd nie zostały one wprowadzone w życie w żadnym miejscu w kraju.
Sprawa zostanie rozpatrzona wiosną. Oczekuje się, że ostateczne rozstrzygnięcie nastąpi przed wczesnym latem. Rozporządzenie dotyczące obywatelstwa z urodzenia, które Trump podpisał 20 stycznia, pierwszego dnia swojej drugiej kadencji, jest częścią szerokiej kampanii jego administracji republikańskiej w sprawie imigracji.inne działania obejmują wzmożone kontrole imigracyjne w kilku miastach i pierwsze pokojowe skorzystanie z ustawy z 18 wieku o wrogach obcych.
Administracja stoi w obliczu wielu wyzwań sądowych, a Sąd Najwyższy przesłał mieszane sygnały w nagłych decyzjach, które wydał. Sędziowie efektywnie zatrzymali stosowanie ustawy o wrogach obcych w celu szybkiego deportowania domniemanych członków wenezuelskich gangów bez przesłuchań sądowych. Jednak Sąd Najwyższy zezwolił na wznowienie rozległych kontroli imigracyjnych w rejonie Los Angeles po tym, jak sąd niższej instancji zablokował praktykę zatrzymywania ludzi wyłącznie na podstawie ich rasy, języka, pracy lub położenia.
Sędziowie rozważają również pilne odwołanie administracji o zgodę na rozmieszczenie wojsk Gwardii Narodowej w rejonie Chicago w celu działań związanych z egzekwowaniem prawa imigracyjnego. Sąd niższej instancji na czas nieokreślony uniemożliwił rozmieszczenie.
Obywatelstwo z urodzenia to pierwsza kwestia związana z imigracją Trumpa, która trafi na ostateczne rozstrzygnięcie do sądu. Jego zarządzenie zakłóciłoby ponad 125 lat zrozumienia, że 14. poprawka Konstytucji nadaje obywatelstwo wszystkim urodzonym na amerykańskiej ziemi, z wąskimi wyjątkami dla dzieci dyplomatów zagranicznych i tych urodzonych w obcej sile okupacyjnej.
W serii decyzji sądy niższych instancji uchyliły zarządzenie wykonawcze za niekonstytucyjne lub prawdopodobnie takie, nawet po decyzji Sądu Najwyższego z końca czerwca, która ograniczyła użycie rozkazów sądowych o zasięgu krajowym przez sędziów.
(Sprawa pochodzi z New Hampshire. W lipcu federalny sędzia zablokował zarządzenie dotyczące obywatelstwa w ramach zbiorowej sprawy obejmującej wszystkie dzieci, które byłyby objęte tym środkiem. Amerykańska Unia Obywatelskich Wolności (ACLU) prowadzi zespół prawników reprezentujących dzieci i ich rodziców, którzy zaskarżyli zarządzenie Trumpa.)
Administracja również poprosiła sędziów o ponowne rozpatrzenie decyzji Sądu Apelacyjnego 9. Okręgu w San Francisco. Ten sąd również w lipcu orzekł, że grupa stanów kierowanych przez demokratów, która zaskarżyła zarządzenie Trumpa, potrzebowała rozkazu sądowego o zasięgu krajowym, aby zapobiec problemom, jakie spowodowałoby obywatelstwo z urodzenia obowiązujące w niektórych stanach, a w innych nie. Sędziowie nie podjęli żadnych działań w sprawie 9. Circuit case.)
(Sprawdź fakty: Sąd Najwyższy nie wykluczył innych decyzji sądowych mogących mieć zasięg krajowy, w tym w sprawach zbiorowych i tych wnoszonych przez stany. Sędziowie wtedy nie zdecydowali, czy leżące u podstaw zarządzenie dotyczące obywatelstwa jest konstytucyjne. Każdy sąd niższej instancji, który się nad tym zastanawiał, doszedł do wniosku, że zarządzenie Trumpa narusza albo prawdopodobnie narusza 14. Poprawkę, która miała zapewnić obywatelstwo czarnoskórym, w tym byłym niewolnikom, i ich dzieciom.)
Informacje przedstawione w tym artykule są faktycznie sprawdzone (Informacja o weryfikacji)







