Rosja stale przywołuje te same narracje, których kiedyś używała do usprawiedliwienia swoich inwazji na Ukrainę — teraz skierowane przeciwko Mołdawii i krajom bałtyckim NATO, jak informuje Instytut Badań Wojennych (ISW). 3 grudnia rosyjski minister spraw zagranicznych, Siergiej Ławrow, twierdził, że w tych krajach władze „dyskryminują” Rosjan.
Tytuł: Ławrow atakuje kraje bałtyckie i Mołdawię za pomocą znanego języka pretekstu
Rosyjski minister spraw zagranicznych, Siergiej Ławrow, oskarżył 3 grudnia władze państw bałtyckich i Mołdawii o wprowadzanie „racystowskich” ustaw i dyskryminację ludności rosyjskiej. Instytut Badań Wojennych stwierdził, że wypowiedzi Ławrowa mocno przypominają narracje Kremla używane do usprawiedliwienia swoich inwazji na Ukrainę.
„Wydział ds. Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE, zasłużone ODIHR, zaniechał swoich obowiązków i nie zwraca uwagi na bezprawne zachowanie neofaszystowskiego reżimu Kijowa (kliszowy termin używany przez Rosję w oficjalnych komunikatach, – przyp. red.) oraz elit rządzące państw bałtyckich i Mołdawii, które wprowadzają rasistowskie ustawy i poddają miejscową ludność rosyjską bezwzględnej dyskryminacji” — czytamy w artykule Ławrowa dla Rossiyskaya Gazeta.
Rosyjski minister spraw zagranicznych twierdził również, że zamiast zajmować się powyższymi zarzutami Moskwy, ODIHR „wydobywa” rzekomo „jawne nieprawdziwe raporty o naruszaniu przez Rosję prawa międzynarodowego humanitarnego podczas konfliktu na Ukrainie„. Pisał to pomimo faktu, że liczne zbrodnie wojenne Rosji na Ukrainie są dobrze udokumentowane.
ISW ostrzega, że wysocy rangą urzędnicy Kremla tworzą warunki dla potencjalnej przyszłej agresji Rosji zarówno przeciwko Mołdawii, jak i krajom NATO: Estonii, Łotwy, Litwy oraz Finlandii. Według ISW, wpisuje się to w trwającą strategię „Faza Zero” Rosji, mającą na celu stworzenie podwalin informacyjnych i psychologicznych do ewentualnego konfliktu z NATO.
W zeszłym miesiącu program telewizyjny z Łotwy „De facto” donosił, że rosyjska służba wywiadowcza wykorzystuje aplikacje do komunikacji, podróże na granicy i twórców online do rozpowszechniania treści zbieżnych z Moskwą. Łotewscy i estońscy urzędnicy mówią, że Rosja rekrutuje mieszkańców o niskich dochodach i młodych ludzi, aby wzmacniać prokremlowskie narracje.
Również w listopadzie Ławrow wykorzystał inną rozmowę do wysunięcia podobnych oskarżeń wobec państw bałtyckich. Według ISW, ten ruch pokazał, że Rosja pracuje nad ożywieniem swojej retoryki sprzed inwazji — teraz skierowanej przeciwko Estonii, Łotwie i Litwie.
