Policja była winna „głębokiej arogancji”, „fundamentalnej porażki” i „wspólnego wysiłku” mającego na celu obwinienie kibiców podczas i po tragedii w Hillsborough – wynika z raportu brytyjskiego organu nadzoru policji. Niezależny Urząd Nadzoru nad Policją (IOPC) przez 13 lat przeprowadzał największe niezależne dochodzenie dotyczące zarzutów nadużyć i przestępstw popełnionych przez policję. W raporcie zidentyfikowano dwunastu funkcjonariuszy, w tym ówczesnego naczelnego komisarza Policji Południowego Yorkshire, którzy mieliby być poddani postępowaniu dyscyplinarnemu za ciężkie uchybienia, gdyby wciąż pełnili służbę. 13. funkcjonariusz mógłby stanąć przed postępowaniem dyscyplinarnym. Do dzisiaj tragedia w Hillsborough pozostaje największą katastrofą w historii brytyjskiego sportu. Wgniecienie na trybunach podczas półfinału Pucharu FA na stadionie w Sheffield skutkowało śmiercią 97 kibiców Liverpoolu 15 kwietnia 1989 roku. Ofiary to mężczyźni, kobiety i dzieci w wieku od 10 do 67 lat. Dyrektor generalny zastępczy IOPC Kathie Cashell powiedziała, że to, co rodziny ofiar znoszą od tamtej pory, jest „źródłem narodowego wstydu”. Cashell dodała: „97 osób, które zostały bezprawnie zabite, ich rodziny, ocaleni z katastrofy i wszyscy dotknięci tak głęboko, byli wielokrotnie zdradzeni – przed, w trakcie i po strasznych wydarzeniach tamtego dnia.
Strona główna Sport Raport Hillsborough uznaje policję winną „lekceważenia, niepowodzenia i skoordynowanego wysiłku” obwiniania fanów






