Strona główna Aktualności Ukraińscy żołnierze odrzucają plan pokojowy Trumpa jako „prawdziwą kapitulację”

Ukraińscy żołnierze odrzucają plan pokojowy Trumpa jako „prawdziwą kapitulację”

28
0

Mimo szczerego pragnienia powrotu do spokojnego życia, ukraińscy żołnierze odrzucają plan pokojowy ogłoszony przez Amerykanów w celu zakończenia wojny, ponieważ wiąże się z istotnymi ustępstwami na rzecz Rosji – donosi NBC News.

Starszy sierżant Wołodymyr Rzhawski, broniący miasta Pokrowsk, uważa, że plan Trumpa jest całkowicie nie do zaakceptowania dla Ukrainy.

„Nie jest to plan. To prawdziwa kapitulacja. Tu nie ma o czym dyskutować” – powiedział Rzhawski dla NBC News.

Propozycja 28 punktów uznałaby Donbas – składający się z zaciekłego sporu w Doniecku i kontrolowanego przez Rosję Ługańska – za faktycznie terytorium rosyjskie. Dla Rzhawskiego, 44-letniego dowódcy jednostki dronów w swoim rodzinnym obwodzie donieckim, jest to sprawa osobista.

„Oczywiście, dla mnie jest to bolesna sprawa, ponieważ wszystko to dzieje się w mojej ojczyźnie” – powiedział.

Cztery lata na linii frontu zniszczyły jego zdrowie, powiedział Rzhawski. Chce skupić się na rekonwalescencji i swoich dwóch synach w wieku 5 i 14 lat. Ale żąda odpowiedzialności ze strony przywództwa przed jakimkolwiek wycofaniem.

„Jeśli przychodzi bez wyjaśnienia, to nie zostanie przeprowadzone. To nie jest przywództwo państwa siedzące w okopach. To nasi chłopcy w okopach. Mają prawo decydować.”

Gwarantowane bezpieczeństwo odrzucone

Oleksandr, 43-letni porucznik z ukraińskich sił specjalnych walczących na południu, odrzucił kolejne kluczowe postanowienie – zaproponowany limit 600 000 osobowej armii Ukrainy.

„Nikt nie zrobi ustępstw w zakresie wielkości armii, ponieważ to nasz gwarant bezpieczeństwa” – powiedział dla NBC News. „Nikt nie zrobi ustępstw w zakresie terytoriów, bo to nasza ziemia i tu stajemy.”

Zanim wybuchła wojna, Oleksandr prowadził bar koktajlowy w centrum Kijowa. Teraz skupia się na jednym: „Jeśli teraz ich nie zatrzymamy, to nasze dzieci będą musiały to zrobić, i nie możemy pozwolić, aby tak się stało.”

„My soul is torn” („Moja dusza jest rozdarta”)

Porucznik Dmytro Melnyk, operator drona w obwodzie Dniepropetrowskim, opisał codzienną rzeczywistość walki z gorszymi sprzętami przeciwko liczniejszym siłom rosyjskim.

„Rosjanie nie są lepszymi wojownikami niż my. Po prostu jest nas za mało” – powiedział Melnyk, 46-letni sportowiec paraolimpijski, który startował w Paryżu w zeszłym l…

Analitycy kwestionują pośpiech związany z zawarciem porozumienia

Analityk wojskowy Mykoła Bieliesków z Narodowego Instytutu Strategicznych Studiów zwrócił uwagę na logikę, że Ukraina powinna zaakceptować niekorzystne warunki przed utratą kolejnych terytoriów.

„To dużo gorsze, gdy robimy jednostronne ustępstwa i się wycofujemy z regionu Doniecka, a Rosja zachowuje potencjał i może teraz grozić sąsiednim regionom” – powiedział.

Prośba do żołnierzy, „którzy ryzykowali życie i stracili swoich towarzyszy, aby zwolnić rosyjską ofensywę” i opuścić pozycje, które nadal zajmują, „nie zostanie przyjęta pozytywnie”, dodał Bieliesków.

Junior Pułkownik Oleh Zontow, 58-letni obrońca Doniecka przeniesiony do roli skoncentrowanej na cywilach, przyznał, że opuszczenie kontrolowanych przez Ukrainę terytoriów byłoby „bardzo kontrowersyjną decyzją” powodującą „oburzenie i negatywną reakcję wśród sił zbrojnych.”

Mimo to Zontow przywitał fakt, że „jakiś” plan pokojowy istnieje. Jego definicja zwycięstwa zmieniła się wraz z realiami na polu bitwy: „Dziś zwycięstwo oznaczałoby prawdopodobnie zatrzymanie wroga tam, gdzie się obecnie znajduje i przytrzymanie ich na tych pozycjach.