Kobieta, która poleciała do Litwy na podniesienie twarzy i szyi za 7000 funtów, aby „poczuć się młodziej”, twierdzi, że skończyło się to utratą słuchu i „przechyłem” ust.
Angela Paterson, 48-letnia, zaoszczędziła przez dwa lata i wydała ponad 8000 funtów na lifting twarzy, szyi i górnej blepharoplastyki w Kownie, wliczając w to loty, zakwaterowanie i opiekę nad zwierzęciem.
Jednak po operacji twierdzi, że doświadczyła utraty słuchu i jej usta wyglądały 'przechylone’.
Po 14 miesiącach rekonwalescencji Angela powiedziała, że nadal ma blizny wokół szyi, 'zbite oko’ od zbyt ciasnych szwów i trwałą utratę słuchu w jednym uchu.
Zamierza polecieć do Turcji na operację rewizyjną w celu naprawy szyi i oka w przyszłym miesiącu – i twierdzi, że koszt będzie wynosił ponad 7000 funtów za operację i koszty podróży.
Angela, artystka tatuażu z Kilmarnock w Szkocji, powiedziała: 'Mój poziom pewności siebie, moje zdrowie psychiczne spadły z powodu tego wszystkiego.
’To naprawdę traumatyczne. Nie wychodzę już. Chciałam to zrobić, aby poczuć się pewniej, młodziej i lepiej o sobie.’
’Patrzyłam na siebie i mówiłam „Nie jestem z tego zadowolona”. To miało poważny wpływ na moje zdrowie psychiczne.’
Angela poleciała do Kowna i poddała się liftingowi twarzy, szyi i górnej blepharoplastyki w Klinice Nordesthetics we wrześniu 2024 roku.
Po operacji Angela twierdziła, że cierpiała na utratę słuchu i zauważyła, że jej usta były przechylone.
’Prawa strona moich ust była uniesiona w górę, a lewa strona opadała’, powiedziała.
Twierdzi, że zgłosiła te obawy 'następnego ranka’ po operacji, ale klinika twierdzi, że nie ma zapisu tego.
Pozostała w kraju nadbałtyckim przez kolejne sześć dni zanim wróciła do domu.
Miesiąc później Angela powiedziała klinice, że rekonwalescencja idzie 'dobrze’, ale zwrócił uwagę na guzki w okolicach brody i seplenienie spowodowane nierównym uchem.
Klinika zapewniła ją, że problemy były normalne na jej etapie gojenia.
Wyraziła także obawy co do potencjalnej infekcji w punkcie nacięcia, ale powiedziano jej, że rana nie była zakażona.
Miesiące później, nadal borykając się z wyraźnym śladem pod brodą, który jest widoczny podczas mówienia, Angela zaczęła się 'naprawdę martwić’ skutkami ubocznymi.
W pięć tygodni po operacji planuje podróżować do Turcji, aby naprawić pasma platysmy, poddać się podniesieniu skroni na oku i 'wyrównać’ blizny i guzki na szyi.
Operacja ma kosztować 6500 funtów, ale musiała także zapłacić 443 funty za loty i 350 funtów za opiekę nad zwierzęciem.
Rzeczniczka Nordesthetics powiedziała: 'Wszystkich pacjentów, włączając w to panią Paterson, informuje się o ryzykach i potencjalnych powikłaniach przed operacją, i potwierdzają oni na piśmie, że są świadomi tych ryzyk.
’Bliznowacenie pooperacyjne jest jednym z powikłań, z którym pani Paterson została poinformowana przed operacją.
’To powikłanie jest spowodowane reakcją organizmu na operację i może być wpływane przez różne aspekty fizyczne pacjenta, które nie mogą być określone przed operacją.
’Ponieważ operacja przeprowadzona na pani Paterson była zgodna ze wszystkimi standardami medycznymi, to powikłanie uważane jest za ryzyko, o którym pacjentka została wcześniej poinformowana.’
’Została także poinformowana, że potencjalnie może potrzebować operacji korekty blizn, i klinika zaoferowała tę operację po odpowiednim okresie gojenia blizn.’





