Władze w Kalifornii poprosiły w niedzielę o wskazówki od publiczności w celu znalezienia osoby odpowiedzialnej za strzelaninę, która doprowadziła do śmierci czterech osób, w tym trzech dzieci, podczas rodzinnych uroczystości w sali bankietowej w Stockton i zraniła wielu innych.
Heather Brent, rzeczniczka biura szeryfa hrabstwa San Joaquin, powiedziała, że dzieci zabite w sobotniej strzelaninie miały osiem, dziewięć i czternaście lat. Dodała, że w ataku w sali bankietowej w Stockton zginął także 21-latek.
„Prowadzono tam urodziny dla młodego dziecka, a to, co się stało, jest absolutnie rozdzierające serce” – powiedziała Brent podczas konferencji prasowej w niedzielę na miejscu zdarzenia.
Brent powiedziała, że policja nadal poszukuje potencjalnych podejrzanych. Nikt nie został aresztowany.
Liderzy religijni w rejonie Stockton planowali w niedzielne popołudnie modlitwę w wielbiącą środę zmarłych i 11 osób, które zostały zranione.
Miejscowi urzędnicy błagali publiczność o pomoc. Detektywi również wciąż pracują nad ustaleniem możliwego motywu.
„Jeśli masz jakiekolwiek informacje na temat tej osoby, skontaktuj się natychmiast. Jeśli jesteś tą osobą, zgłoś się natychmiast” – powiedział prokurator hrabstwa San Joaquin Ron Freitas.
Strzelanina miała miejsce przed godziną 18 wewnątrz sali, która jest sąsiadująca z innymi przedsiębiorstwami. Stockton to miasto liczące 320 000 mieszkańców, położone około 40 mil (66 kilometrów) na południe od Sacramento.
Jason Lee, wiceburmistrz i członek rady miasta, powiedział także, że w sali odbywała się uroczystość urodzin dziecka, zgodnie z jego postem na Facebooku.
„To jest weekend Święta Dziękczynienia. To czas, kiedy rodziny się spotykają, świętują, dzielą się wspomnieniami, okazują sobie miłość” – powiedziała burmistrz Christina Fugazi. „Niestety, dzisiaj niebo jest nieco większe, z uwagi na osoby, dzieci i dorosłych, które niestety tego nie przeżyły.”
Fugazi przypomniała strzelaninę sprzed kilku lat, w której „siedem osób zostało zastrzelonych” w mieście, dodając, że obie ataki były „nie do zaakceptowania.”
„Stockton zasługuje na lepsze” – powiedziała.
Władze nie podały natychmiast dodatkowych informacji na temat stanu ofiar.
„Rodziny powinny być razem, zamiast w szpitalu, stojąc obok swoich bliskich, modląc się, żeby przeżyli” – dodała Fugazi.






