Posłuchaj tego artykułu
Szacowany czas 5 minut
Wersja audio tego artykułu jest generowana przez technologię przekształcania tekstu na mowę, opartą na sztucznej inteligencji.
Liczba ofiar pożaru w kompleksie mieszkalnym w Hongkongu wzrosła do 146 osób w niedzielę, gdy śledczy odkryli więcej ciał w spalonych budynkach. Stały strumień ludzi składał wiązanki kwiatów przy coraz większym prowizorycznym pomniku na miejscu katastrofy, jednej z najgorszych w historii miasta.
Hongkońska Jednostka Identyfikacji Ofiar Katastrof Policji przeszukała budynki kompleksu Wang Fuk Court wnikliwie i znalazła ciała zarówno w mieszkaniach, jak i na dachach, powiedział odpowiedzialny za to oficer Cheng Ka-chun.
Budynki pozostają strukturalnie stabilne, ale poszukiwania były wolne – powiedział reporterom, wciąż w swoich białych kombinezonach, z hełmem na głowie i maską oddechową obok. „Wewnątrz jest tak ciemno, a ze względu na słabe oświetlenie bardzo trudno jest wykonać pracę, zwłaszcza w miejscach z dala od okien.”
<p"Jak do tej pory zespół zbadał cztery z siedmiu bloków" – powiedział Cheng.
<p"Najnowsze poszukiwania ujawniły kolejne 30 ciał, w tym 12, które zostały już odkryte przez strażaków, ale nie zostały odnalezione" – powiedział Tsang Shuk-yin, szef jednostki wypadkowej policji Hongkongu.
Pożar rozprzestrzenił się na kilka wieżowców w kompleksie mieszkaniowym w Hongkongu w środę, zabijając co najmniej 36 osób i pozostawiając inne uwięzione wewnątrz, poinformowali urzędnicy.
Inne projekty tego samego wykonawcy są wstrzymane
Władze Hongkongu ogłosiły w sobotę wieczorem, że nakazały natychmiastowe wstrzymanie prac przy 28 projektach budowlanych podjętych przez tego samego wykonawcę, firmę Prestige Construction & Engineering Company, ze względów bezpieczeństwa.
„Pięćalarmowy pożar w Wang Fuk Court, Tai Po, ujawnił poważne braki w zarządzaniu bezpieczeństwem na placu budowy PC&E, w tym rozległe użycie płyt piankowych do zablokowania okien podczas remontów budynków” – powiedział rząd w oświadczeniu.
Firma nie odpowiedziała na wezwania do komentarza w niedzielę.
Trzech mężczyzn – dyrektorów i konsultanta inżynieryjnego firmy budowlanej – zostało aresztowanych dzień po wybuchu pożaru pod zarzutem nieumyślnego spowodowania śmierci, a policja powiedziała, że kierownictwo firmy jest podejrzane o rażące zaniedbanie. Policja nie podała nazwy firmy.
Trzech z nich zostało zwolnionych za kaucją, ale następnie ponownie aresztowani przez służby antykorupcyjne Hongkongu, które aresztowały także kolejnych ośmiu podejrzanych, w tym podwykonawców odnośników, dyrektorów firmy inżynieryjnej i kierowników projektu remontowego.
Badanie wadliwych alarmów przeciwpożarowych i paneli piankowych
Kompleks mieszkalny składający się z ośmiu 31-piętrowych budynków w Tai Po, przedmieściu w pobliżu granicy Hongkongu z Chinami kontynentalnymi, został zbudowany w latach 80. Znajdowało się w nim niemal 2000 mieszkań i ponad 4600 mieszkańców.
Wielu z nich obecnie przebywa w tymczasowych schroniskach lub hotelach miejskich, a władze pracują nad rozwiązaniem długoterminowym.
„To niewyobrażalne” – powiedział Jeffrey Chan, urzędnik służby cywilnej, który przyszedł w niedzielę oddać hołd. „Jako mieszkaniec Hongkongu, widząc ludzi w miejscu, gdzie mieszkamy, którzy tracą swoje rodziny, tracą wszystko w jedną noc – jeśli postawisz się w ich sytuacji, jest to nie do zniesienia. Potrzebują wsparcia, wsparcia i pomocy od ludzi z Hongkongu.”
Wstępne dochodzenie wykazało, że pożar wybuchł w środę po południu na siatce rusztowania na niższym poziomie jednego z budynków, a następnie szybko się rozprzestrzenił wewnątrz, gdy panele piankowe zapaliły się i wybuchały okna” – powiedział Chris Tang, sekretarz ds. bezpieczeństwa Hongkongu. Wiatry pomogły płomieniom przeskoczyć z budynku na budynek, i wkrótce siedem z ośmiu budowli było spłonęło.”
Pierwszym reagującym osobom zauważyły, że niektóre alarmy przeciwpożarowe w kompleksie, który był domem dla wielu starszych osób, nie zadzwoniły podczas testów, aż Andy Yeung, dyrektor Hong Kong Fire Services.
Wśród zmarłych było siedmiu indonezyjskich pracowników migrantów, a kilkadziesiąt osób wciąż jest niezlokalizowanych – powiedział przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych Indonezji. Jedna filipińska pomoc domowa również zginęła, a 12 innych pozostaje niezlokalizowanych – poinformował Konsulat Generalny Filipin w Hongkongu.
W niedzielne popołudnie kilkaset Filipino zebrało się na ulicy dla pieszych w centralnym Hongkongu, odmawiając modlitwy i śpiewając hymny na cześć ofiar pożaru.
W Pekinie Ministerstwo Zarządzania Sytuacjami Nadzwyczajnymi ogłosiło ogólnokrajową inspekcję wysokich budynków w celu zidentyfikowania i usunięcia zagrożeń pożarowych.
„Bambusowe rusztowania, siatki ochronne niepalne… oraz urządzenia wodne i sprzęt przeciwpożarowe, takie jak systemy hydrantów, systemy automatycznych zraszaczy oraz systemy automatycznych alarmów przeciwpożarowych, będą jednymi z głównych punktów inspekcji” – poinformowało ministerstwo.
pożar w kompleksie Wang Fuk Court to najgorszy w historii miasta od pożaru magazynu w 1948 roku, w którym zginęło 176 osób.
Najbardziej tragiczny pożar w historii Hongkongu to Pożar Toru Wyscigowego z 1918 roku, w którym zginęło ponad 600 osób, według Biura Zabytków i Pomników Hongkongu.






