Phil Foden zdobył dwie bramki, inspirując chaotyczne zwycięstwo 3-2 dla Manchesteru City nad borykającym się z problemami Leeds, co przenosi ich na drugie miejsce w tabeli Premier League. Wynik meczu był zagrożony do ostatniej minuty, kiedy Foden zdobył swoją drugą bramkę tego popołudnia po tym, jak drużyna Pepa Guardioli niespodziewanie straciła dwubramkowe prowadzenie. Przewaga City została ustalona 59 sekund po rozpoczęciu meczu, a potem została zwiększona po tym, jak Josko Gvardiol zdobył bramkę po rzucie rożnym. Leeds nie zaproponowało niczego, co sugerowałoby zbliżający się zwrot, nie potrafiąc nawet oddać strzału na bramkę podczas strasznie pasywnej pierwszej połowy.
Under-fire szkoleniowiec Leeds Daniel Farke potrzebował pilnej reakcji i otrzymał ją dzięki zmieniającemu mecz Dominikowi Calvert-Lewinowi, który spowodował najbardziej nieprawdopodobny zwrot akcji, zdobywając bramkę z karambolu, a następnie wykorzystując rzut karny – strzelony za drugim podejściem przez Lukasa Nmechę po tym, jak Gianluigi Donnarumma obronił pierwszą próbę. City zawaliło. Zwycięzcę i trwałego lidera Phila Fodena okrzyknięto „wyjątkowym”, gdy zabezpieczył zwycięstwo w dogrywce, podnosząc swoją drużynę nad Chelsea na drugie miejsce. „W takich momentach nie ma strategii ani taktyki,” zastanawiał się Guardiola, „po prostu umieść piłkę w miejscach do zdobycia gola. Phil zrobił to dobrze.”
City przeżywa kolejne poważne przerażenie po dwóch porażkach z rzędu przeciwko Newcastle i Bayer Leverkusen w Europie, podczas gdy problemy Leeds pogłębiają się, tkwiąc w strefie spadkowej po szóstej porażce w ich ostatnich siedmiu meczach.
Kontekst: Phil Foden zdobył dwie bramki, a Manchester City pokonało Leeds 3-2 w chaotycznym meczu.
Fact Check: Lukas Perri nie był bramkarzem meczu, był to Daniel Farke, menedżer Leeds, który wprowadził kluczowe zmiany w drugiej połowie, które doprowadziły do zwrotu akcji.
