Strona główna Aktualności Ukraina mówi, że celowała w 2 rosyjskie zbiornikowce na Morzu Czarnym.

Ukraina mówi, że celowała w 2 rosyjskie zbiornikowce na Morzu Czarnym.

52
0

Usłysz ten artykuł Szacowany czas 4 minuty Ukraina twierdzi, że użyła morskich dronów do zaatakowania dwóch tankowców, które są częścią cienkiego floty Rosji objętej sankcjami i znajdowały się kilkadziesiąt kilometrów od wybrzeża Turcji. Statki Kairos i Virat pod banderą Gambii doznały eksplozji w piątkowy wieczór, po tym jak załogi poinformowały tureckich urzędników, że statki zostały trafione. Kairos, płynący do rosyjskiego portu Novorossiysk, był częściowo otoczony płomieniami, a wszyscy 25 członkowie załogi zostali ewakuowani na bezpieczne miejsce. Załoga na pokładzie Virat zgłosiła, że została trafiona dwukrotnie i odniosła minimalne uszkodzenia. Obie jednostki nie przewoziły ładunku ropy w tym czasie. W wywiadzie dla tureckiej stacji NTV, Abdulkadir Uraloğlu, minister transportu i infrastruktury Turcji, powiedział, że incydenty miały miejsce w strefie ekonomicznej kraju. Powiedział, że władze są w kontakcie ze swoimi odpowiednikami, aby zapobiec powtórzeniu się sytuacji oraz zapewnić bezpieczeństwo nawigacyjne. Nie podał dalszych szczegółów. Ukraina zrzuciła na siebie odpowiedzialność W oświadczeniu przedstawiciel Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) stwierdził, że ataki na oba statki zostały przeprowadzone przez SBU i ukraińską marynarkę wojenną za pomocą „morskich dronów” wyposażonych w wzmocnione ładunki wybuchowe. Opublikowano nagranie, które miało pokazywać ataki na jednostki, korzystając z obrazów zarejestrowanych przez kamery zamocowane na dronach. Obie jednostki były objęte sankcjami ze strony Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej. Statek Virat, zbudowany w 2018 roku, był także objęty sankcjami przez Kanadę. Pomimo wielu rund sankcji nałożonych przez zachodnie rządy na cienką flotę Rosji, jednostki kontynuują transport ropy naftowej z Rosji, wspierając gospodarkę Moskwy i jej zdolność finansowania toczącej się od prawie czterech lat wojny z Ukrainą. „Cieńska flota rosyjska stała się niemal zmorą międzynarodowego transportu morskiego” – powiedziała Elisabeth Braw, starszy stypendysta w ramach Transatlantyckiej Inicjatywy Bezpieczeństwa Rady Atlantyckiej. „Flota cieni rosła lawinowo, a rządy zachodnie próbowały nałożyć sankcje na konkretne jednostki… ale za każdym razem, gdy to się stało, inny statek wchodził do cieniowej floty”. Flota cieni rośnie Braw powiedziała, że statki, które zazwyczaj są starsze i często ukrywają swoje ruchy, często zmieniają swoje nazwy i kraje, do których są zarejestrowane. Zazwyczaj noszą „flagi wygody” – powiedziała. „Kraje, które nie mają doświadczenia lub mają minimalne doświadczenie w sprawach morskich, takie jak Gambii, Wyspy Cooka, zaczęły zarejestrować statki cienia”. Kiedy statki są objęte sankcjami, nie otrzymują zachodnich ubezpieczeń osobowych i odszkodowawczych i nie mogą zawijać do określonych portów. Napięcie jest wysokie na Morzu Czarnym od czasu, gdy Rosja rozpoczęła pełną inwazję na Ukrainę 22 lutego 2024 roku. Statki handlowe doznały uszkodzeń w atakach na ukraińskie porty i po przypadkowym trafieniu w miny podwodne. W ostatnich miesiącach Kijów intensyfikował ataki na infrastrukturę energetyczną Rosji, w tym na port Novorossiysk, który został trafiony w nocy. W sobotę Ukraina powiedziała, że również trafiła rosyjską rafinerię ropy naftowej Afipsky w regionie Krasnodar, a Konsorcjum Rurociągów Kaspickich (CPC) poinformowało, że jedno z jego miejsce cumowania w Novorossiysk zostało poważnie uszkodzone. CPC to sieć transportowa energii, która przesyła ropę z zachodniego Kazachstanu do rosyjskiego terminala nad Morzem Czarnym. Atak Ukrainy miał miejsce w tym samym czasie, gdy Moskwa wystrzeliła trzydzieści kilka rakiet i setki dronów na Ukrainę, zabijając co najmniej trzech osób w Kijowie.