Jednakże, niezależnie od tego, jak bardzo się ocieplają relacje między Indiami a Kanadą, nowy wysoki komisarz Indii w Ottawie jasno stwierdził, że przeprosiny za zabójstwo Nijjara czy inne akty przemocy, które Kanada przypisała Nowemu Delhi, nie nadejdą.
„Indie nie postępują w ten sposób. Nigdy się to nie zdarzyło” – powiedział Dinesh Patnaik w programie CBC Rosemary Barton Live w miniony weekend, opisując zarzuty skierowane przez RCMP i rząd kanadyjski jako „absurdalne i niedorzeczne”.
Przeważająca ilość dowodów, która przeczyt tem zaszczyt, mająca być przedstawiona na sali sądowej w Nowym Jorku w przyszłym marcu, wydaje się nie stanowić przeszkody dla szybkiego ocieplenia relacji między obydwoma krajami.
„Obaj premierzy podjęli tę inicjatywę, aby rozwinąć relacje” – powiedział Patnaik po spotkaniu Marka Carneya i Narendra Modiego na szczycie G20 w Johannesburgu, w Południowej Afryce.
„Pracujemy nad wszystkimi sektorami. Rozważamy spotkania ramy instytucjonalnej, spotkania na temat spraw nuklearnych, handlu, żywności i nawozów, studenci, edukacja, nazwiesz to. Omawiamy każdy sektor i rozmawiamy o tym, jak możemy posunąć się do przodu z tego, co było chłodem.”
Dla niektórych w kanadyjskiej społeczności Sikhów, szybki powrót do normalnych więzi z Indiami jest niczym innym jak alarmujący.
„Indie uznały, że Kanada kompletnie kapituluje w kwestii bezpieczeństwa, suwerenności, rządów prawa” – powiedział Balpreet Singh, doradca prawny World Sikh Organization. „Myślę, że Indie skorzystają na tym.”
Zagrożenia i przemoc nie ustały
Aktywiści sikhscy, zwłaszcza ci zaangażowani bezpośrednio w referendum o Khalistan, ciągle otrzymują „duty to warn” listy od RCMP, ostrzegające ich o nadchodzących zagrożeniach dla ich życia.
Inni w społeczności sikhskiej twierdzą, że ich społeczność wciąż jest poddana fali przemocy i wymuszeń, które w październiku ubiegłego roku zostały podtrzymane przez kanadyjskich urzędników.
„Potrzebujemy zakończenia strzelanin i wymuszeń” – powiedział Singh. „Musimy uzyskać jakieś wyjaśnienie od indyjskich urzędników, jak Lawrence Bishnoi, który od ponad dekady przebywa w indyjskim więzieniu, może prowadzić ten syndykat przestępczy na całym świecie.”
Singh powiedział, że zaprzeczenia Indii, jakoby prowadziły operacje wywiadowcze w Kanadzie, brzmią szczególnie pusto po tym, jak w lipcu powołano Paraga Jaina na szefa zagranicznej służby wywiadowczej Indii, Research and Analysis Wing. Jain wcześniej był dyplomatą w Ottawie, gdzie indiejskie media informowały, że „monitorował moduły terrorystyczne Khalistanu.”
Patnaik powiedział, że Indie zawsze były otwarte co do swoich obaw dotyczących bezpieczeństwa w Kanadzie. „Od ostatnich 40 lat rozmawialiśmy o obecności ekstremistów w Kanadzie. Od zamachu na Air India, zamachów na Kanishka, o tym rozmawialiśmy. Przedstawialiśmy dowody.”
„Oba kraje są wystarczająco dojrzałe, aby zrozumieć, że musimy mieć relacje, w których dyskutujemy, jak ludzie mogą być bezpieczni na ulicach: Kanadyjczycy bezpieczni na kanadyjskich ulicach, Indie bezpieczne na indyjskich ulicach.”
I powiedział, że Nowe Delhi cieszyło się widząc, że Kanada niedawno wpisała gang Bishnoi na listę grup terrorystycznych.
„Mieliśmy brata Lawrence’a Bishnoi, który jest w więzieniu. Brat był w USA, właśnie został extradycjonowany w zeszłym tygodniu przez Amerykanów do Indii, aby stawić czoła zarzutom. Więc podjęliśmy działania na podstawie działań wywiadowczych, które posiadamy na temat tych gangów.”
Spotkanie pragmatyków
Sanjay Ruparelia pełni funkcję Jarislowsky Democracy Chair na Uniwersytecie Metropolitan w Toronto i jest autorem kilku prac na temat polityki indyjskiej. Twierdzi, że zbliżenie między Indiami a Kanadą wydaje się posuwać naprzód pomimo wątpliwości co do uczciwości Indii.
„Wnioskuję, że Carney trzyma się tego, co powiedział, że zrobi” – powiedział. „Modi praktykuje realpolitik, a Carney jest samozwańczym pragmatykiem.”
Ruparelia twierdzi, że obie strony wydają się spieszyć, aby odwrócić stronę.
„Okno czasowe między G7 i spotkaniem G20 jest kluczowe. Mamy nowych wysokich komisarzy, personel dyplomatyczny wraca. Mieliśmy misję handlową pod przewodnictwem Manindera Sidhu. Jest zaproszenie dla Carneya do odwiedzenia Indii na początku 2026 roku, a także aby uczestniczył w szczycie AI w Delhi, lub przynajmniej wysłał jednego z jego ministrów.”
„Jest wzajemne zaproszenie dla Indii, aby wysłały delegację na spotkanie konferencyjne na temat minerałów krytycznych w Toronto… otrzymujesz wrażenie, że pracują intensywnie na wielu frontach, aby ożywić i ustabilizować tę relację.”
Motywacje Indii nie różnią się znacznie od tych Kanady – twierdzi Ruparelia: „szok związany z Trumpem.”
Podczas gdy druga kadencja Trumpa przyniosła nieprzyjemne niespodzianki Kanadzie, niewielu w tym kraju spodziewało się, że jego powrót będzie łatwy. Indyjscy urzędnicy natomiast liczyli na zabiegi administracji Trumpa jako partnerów w wyzwaniu dla Chin.
Zamiast tego, ich towary zostały obciążone 50-procentowym cłem.
„Cła rzeczywiście uderzyły w ich sektory pracochłonne, w szczególności w tekstylia, biżuterię i tak dalej” – powiedział Ruparelia.
Oznaki rosnącej współpracy
Carney ani Modi nie cieszą się większością parlamentarną i oboje czują presję, aby osiągnąć sukcesy, które mogą zrekompensować uderzenia, jakie ich kraje otrzymały od USA.
„Wyobrażam sobie, że w Deli powiedzą: patrzcie, to trwa od dwóch lat” – powiedział Ruparelia o pęknięciu w relacjach z Kanadą. „[Teraz] mieliśmy do czynienia z kimś, kto doszedł do władzy i którego postrzegamy jako pragmatyka, z którym możemy rozmawiać i który rozumie nasze obawy.”
Ruparelia zauważa, że mimo iż CSIS nadal opisuje Indie jako zagrożenie dla ingerencji zagranicznej w swoim corocznym raporcie, to po raz pierwszy od 2018 roku odniósł się do „zagrożenia” ze strony Khalistanu.
Aresztowanie we wrześniu lidera ruchu na rzecz referendum Khalistanu w Kanadzie, Sikhow za Sprawiedliwość, również mogłoby być postrzegane w Nowym Delhi jako znak, że ich obawy są traktowane poważnie, powiedział Ruparelia.
Były szef CSIS: 'Będą ostrożniejsi’
Były dyrektor CSIS, Ward Elcock, powiedział w wywiadzie dla CBC News, że Kanada po prostu ma mniej wyborów niż rok temu.
„Może wcześniej, kiedy Amerykanie byli rozsądni, a my mieliśmy bardziej ufne relacje z nimi, mogliśmy wybierać, z kim chcemy rozmawiać” – powiedział CBC News.
Według niego istnieją „jasne powody ekonomiczne”, dla których teraz Kanada musi rozmawiać z krajami, które „są gotowe działać wbrew naszym interesom.”
Dotyczy to także Indii, którym wątpi, że porzuciły swoje stare metody.
„Myślę, że będą bardziej ostrożni, mając zostać przyłapani” – powiedział. „Ale dopóki martwią się o społeczność sikhską tutaj i jej intencje wobec Indii, moim zdaniem będą kontynuować ingerencję zagraniczną, ponieważ martwią się o takie rzeczy.”
To spoczywa na CSIS, aby zapewnić, że indyjscy dyplomaci nie wrócą do swoich starych sztuczek, powiedział Elcock.
„Czy będziemy handlować z nimi czy nie, czy będziemy utrzymywać z nimi stosunki dyplomatyczne czy nie, będziemy musieli nadal ich obserwować.”





