George Ford uważa Steve’a Borthwicka za najlepszego trenera, pod którym grał, pomagając dostarczyć największe zwycięstwo w trzyletnim okresie, kiedy był szefem sztabu Anglii. Kampania jesienna Anglii w 2024 roku była określana przez późne upadki i niemalowe przegrania, aż po gorzkie 24-22 przygniatające zwycięstwo Nowej Zelandii, kiedy zwycięstwo wymknęło się im z rąk po późnym niecelnym rzucie karnym i dropgolu Forda. Rok później Ford pozbył się tych demonów, uciszając tych kwestionujących jego odpowiedniość jako rozgrywającego Anglii, dzięki zainspirowanej grze, która zapewniła pierwsze zwycięstwo nad All Blacks od 2012 roku. Wiara Borthwicka w Forda, kosztem pominięcia Fina Smitha, zweryfikowana została natychmiast przez występ, który emanował doświadczeniem i spokojem w obliczu nacisku All Blacks na Allianz Stadium. Anglia zmierzała z dwunastopunktową stratą w pierwszej kwarcie, ale panika nigdy nie zapanowała dzięki umiejętnościom meczowym Forda, które ściśle wykorzystały nie jedną, ale dwie okazje do dropgoli, aby zapewnić Anglii, że na przerwę przegrywali tylko jednym punktem. TMO odepchnął Fordowi przyznanie przyznania próby swojej najlepszej w meczu, ale późny rzut karny, który zapewnił przewagę dwóch wyników, zadecydował, że jego odciski palców były na całym tym przełomowym zwycięstwie dla Anglii prowadzonej przez Borthwicka. „Nigdy nie myślałem nawet przez chwilę o tym, co działo się rok temu podczas przygotowań tego tygodnia,” powiedział Ford dla Sky Sports News. „To zupełnie nowy mecz, dwie drużyny w różnych etapach w porównaniu do zeszłego roku. W sporcie są trudne noce i czasy, kiedy nie możesz wykonywać, i czasy, kiedy wykonujesz. To wzloty i upadki oraz rzeczywistość tego. Chodzi o wiarę w siebie, zespół i ciężką pracę. Chcieliśmy się upewnić, że wchodzimy do gry z planem, który pozwoli nam wygrać mecz. Gdy to się udaje, jesteś w to zagłębiony, próbując to prowadzić, chcąc dobrze grać, więc nie masz zbyt wiele czasu na myślenie o niczym innym.” Dla Forda, jego zwycięska gra była możliwa tylko dzięki skrupulatnemu przygotowaniu jego trenera Borthwicka, który uważał za najlepszego, pod którym grał dla klubu lub kraju. „Zasługuje na całą sztukę,” dodał Ford. „To niesamowity trener, najlepszy, jakiego kiedykolwiek miałem. Jesteśmy zdolni dokonać tego, co zrobiliśmy, dzięki jego przygotowaniu podczas tygodnia – to on to prowadzi. „Gracze uwielbiają program: jak zostajemy wyzwani, jak on stale próbuje nas rozwijać i sprawić, żeby nasza gra stała się wszechstronną, gdzie możemy grać na różne sposoby. To wszystko pochodzi od Steve’a. Jako zawodnik jest to niezwykłe mieć takiego trenera prowadzącego to.” Ford powiedział, że zwycięstwo nad Nową Zelandią wzmocni przekonanie Anglii, że zmierzają w dobrym kierunku pod wodzą Borthwicka. „Czasami potrzebujesz wyników, aby budować wiarę i pewność siebie,” powiedział. „Czuliśmy, że zmierzamy we właściwym kierunku i wiele rzeczy, które robiliśmy na treningach, było dobre. Chcieliśmy to pokazać przeciwko jednej z najlepszych drużyn na świecie, i myślę, że to zrobiliśmy. „Musimy trzymać nogi na ziemi i ciężko pracować, bo to, co pozwala nam grać w ten sposób, to nasze przygotowanie podczas tygodnia. Borthwick widział, jak jego niezłomna wiara w Forda została poddana w wątpliwość, ale wpływowa rola 32-letniego gracza w teraz 10-meczu z rzędu szeregu zwycięstw testowych udowodniła, że pozostaje on integralną postacią dla Anglii na początku świeżego cyklu Pucharu Świata. „George Ford to genialny zawodnik, wybitny lider, a jeszcze lepszy człowiek,” powiedział Borthwick na swojej konferencji prasowej po meczu. „Miałem przywilej pracować z nim przez pewien czas. „Chcesz rozmawiać o 12 miesiącach temu, ale piłka uderzyła w słupek 12 miesięcy temu po tym, jak zagrał naprawdę dobrze po wejściu, jak zawsze robi dla Anglii. „Jest takim stałym wykonawcą, kiedy tylko wkłada koszulkę reprezentacji Anglii. Czy cieszę się z jego sukcesów? Cieszę się z jego sukcesów i wszystkich graczy.” Anglia powraca do stadionu Allianz za tydzień przeciwko Argentynie, mając na celu ukończenie swojego pierwszego jesienno-zimowego czystego szturmu od 2010 roku.
Strona główna Sport ’Najlepszy trener, jakiego kiedykolwiek miałem’ – Ford chwali Borthwicka po odzyskaniu formy...





