Strona główna Aktualności Thaci z Kosowa nie podejmował decyzji w KLA, Sąd Sądowy w Hadze...

Thaci z Kosowa nie podejmował decyzji w KLA, Sąd Sądowy w Hadze słyszy

11
0

W ciągu trzech dni swojego zeznania były amerykański dyplomata Christopher Hill powiedział podczas procesu w sprawie zbrodni wojennych byłego prezydenta Kosowa Hashima Thaciego i trzech innych osób w Hadze, że Thaci nie był decydentem w Armii Wyzwolenia Kosowa (UCK), ale zajmował stanowisko polityczne podobne do tego, co sprawuje minister spraw zagranicznych. Tymczasem komendanci strefi prowadzili Sztab Generalny UCK.

Podczas wtorkowej rozprawy Hill powiedział sądowi, że „nie mam powodu, by sądzić, że pan Thaci był zaangażowany w takie działania. Nie mam powodu, ani nie słyszałem wówczas, że nakazał takie nielegalne działania”.

„Nie mógł być tak potężny, jak wydawało się z zewnątrz, ponieważ ostatecznie każda jego decyzja wynikała z licznych wcześniejszych konsultacji. Więc moje wrażenie było takie, że był rzetelnym rozmówcą, ale nie był decydentem” – powiedział w środę Hill, piąty świadek z obrony w procesie.

Hill wyjaśnił, że jego wrażenie, iż Thaci nie miał decyzyjnych uprawnień nad UCK, potwierdzono podczas nieudanych rozmów w Rambouillet, gdzie Thaci „powiedział nam, że jeśli zgodzimy się [na porozumienie z Serbią] bez konsultacji, gdy wróci, oni [liderzy UCK] go zabiją”. Hill twierdził, że Thaci nie miał umiejętności i formacji, żeby „przesunąć UCK od wewnątrz”, ale dodał, że doskonale rozumiał świat i „jak istotne było dla USA być po ich stronie”.

Hill zapytał, jak dobrze zorganizowane były różne grupy związane z UCK. Powiedział sądowi, że „nie podzielam tej samej opinii co [dyplomata USA] Shaun [Byrnes, który twierdził, że UCK miała strukturę wojskową co najmniej od marca 1999 roku. „Myślę, że przesadził”, powiedział Hill, wyjaśniając, że często było trudno znaleźć odpowiednie osoby odpowiedzialne.

„Było wielu ludzi, którzy przedstawiali się jako mówiący w imieniu UCK. Naszym problemem było to, że nie mieliśmy potwierdzonego punktu kontaktu, z którym moglibyśmy komunikować się w przyszłości” – powiedział.

Według Hilla „Sztab Generalny był bardziej organem wojskowym i składał się z komendantów stref, którzy byli zjednoczeni w pewnym momencie, a Dyrekcja Polityczna była bardziej organizacją zajmującą się światem zewnętrznym”.

Wyjaśnił, że Thaci, jako „lider polityczny, to osoba, która pełni rolę ministra spraw zagranicznych i nie odpowiada za sprawy wewnętrzne”. Pierwszy świadek z obrony w tej sprawie, we wrześniu, James Rubin, także twierdził, że Thaci pełnił bardziej rolę ministra spraw zagranicznych, nie mając realnej władzy do podejmowania decyzji.

Potwierdził, że Jakup Krasniqi był rzecznikiem UCK, ale sądził również, że nie był ważną postacią podejmującą decyzje. Powiedział także sądowi, że spotkał się z Rexhepem Selimim w Likoc/Likovac, który reprezentował tzw. grupę Drenica.

Thaci, Krasniqi, Selimi i Kadri Veseli są oskarżeni o indywidualną i komendową odpowiedzialność za zbrodnie popełnione wobec więźniów przetrzymywanych w obozach UCK na terenie Kosowa i sąsiedniej Albanii, w tym 102 morderstwa. Zbrodnie miały zostać popełnione podczas i tuż po wojnie w latach 1998 i 1999.

Adwokaci oskarżonych twierdzą, że nie można ich obwiniać za zarzucane im zbrodnie niższych rangą bojowników, ponieważ UCK była ruchem oddolnym, a decyzje zapadały przez dowódców na miejscu.

Prokuratorzy twierdzą, że kierownictwo UCK miało efektywną kontrolę nad osobami, które popełniły zbrodnie.

Kosowskie Specjalne Izby są częścią systemu sprawiedliwości Kosowa, ale mają siedzibę w Hadze, gdzie pracuje międzynarodowe personele, aby zapewnić sprawiedliwe postępowanie po problemach z zastraszaniem świadków w poprzednich przypadkach związanych z UCK.

Wiele świadków oskarżenia zeznawało za zamkniętymi drzwiami, aby chronić swoją tożsamość z obawy przed represjami, co spowodowało zarzuty braku przejrzystości.

Wielu Albańczyków i sympatyków UCK twierdzi, że postępowanie sądowe było niesprawiedliwe wobec oskarżonych i protestowało przeciwko nim w Hadze, Prisztinie i w Tiranie, w Albanii.