Do tej pory zginęło ponad 69 000 Palestyńczyków w wojnie izraelsko-hamasowej, powiedzieli w sobotę urzędnicy zdrowia z Gazy, gdy obie strony finalizowały najnowszą wymianę ciał zgodnie z warunkami kruchego zawieszenia broni.
Najnowszy skok liczby ofiar nastąpił w miarę odnajdywania coraz więcej ciał w zrujnowanej Stronie Gazy od momentu rozpoczęcia zawieszenia broni 10 października, a także w miarę identyfikacji innych ciał. Liczba ta obejmuje także Palestyńczyków zabitych przez uderzenia, które według Izraela miały na celu pozostałych bojowników.
Izrael w sobotę zwrócił ciała kolejnych 15 Palestyńczyków do Gazy, według urzędników szpitala, dzień po tym jak bojownicy zwrócili ciała zakładników do Izraela. Zidentyfikowano go jako Liora Rudaeffa, według biura premiera Benjamina Netanjahu. Forum Rodziny Zakładników i Zaginionych powiedziało, że Rudaeff urodził się w Argentynie.
Wymiany stanowią centralną część towarzyszącego zawieszenia broni początkowego etapu, który wymaga, aby Hamas jak najszybciej zwrócił wszelkie ciała zakładników. Rodziny i zwolennicy ponownie zbierali się w sobotę wieczorem w Tel Awiwie, domagając się zwrotu wszystkich.
Zawieszenie broni ma na celu zakończenie najbardziej śmiercionośnej i niszczycielskiej wojny w historii między Izraelem a palestyńską grupą bojowników. Rozpoczęła się ona 7 października 2023 r. atakiem na południowy Izrael przeprowadzonym przez Hamas, w wyniku którego zginęło około 1200 osób, a 251 zostało wziętych jako zakładnicy.
Przemoc osiąga nowe szczyty
Także w sobotę izraelscy osadnicy przeprowadzili dwa ataki na palestyńskich rolników i innych mieszkańców okupowanego Zachodniego Brzegu, gdy przemoc osadnicza osiągnęła nowe szczyty podczas tegorocznych zbiorów oliwek.
Za każdego zwróconego izraelskiego zakładnika, Izrael odbierał ciała 15 Palestyńczyków. Ahmed Dheir, dyrektor medycyny sądowej w szpitalu Nasser w południowym mieście Khan Younis, powiedział, że zwrócono już ciała 300 osób, z których 89 zostało zidentyfikowanych.
“Nie mamy wystarczających zasobów ani DNA, aby przebadać je w celu zidentyfikowania rodzin męczenników,†powiedział Dheir. Niezidentyfikowane zostaną pochowane grupowo.
Pełne nadziei rodziny zaglądały do worków z rozkładającymi się szczątkami. “Zamknij to, to nie on,†powiedziała jedna rodzina.
“Zawsze przychodzę tutaj. Nie straciłam nadziei. Wciąż na niego czekam,†powiedziała matka zaginionego chłopca, która nie podała swojego imienia.
Ministerstwo Zdrowia w Gazie podało, że liczba osób zabitych od początku wojny wzrosła do 69 169. Ministerstwo, będące częścią rządu Hamasu i obsadzone profesjonalistami medycznymi, prowadzi szczegółowe rejestracje uznawane za ogólnie wiarygodne przez niezależnych ekspertów.
Ministerstwo podało, że między 31 października a 7 listopada do ogólnej liczby dodano 284 osoby po zweryfikowaniu ich tożsamości.
Przez ostatnie trzy dni do szpitali w Gazie dostarczono 10 ciał – dziewięć wydobyto z gruzów i jedno zostało świeżo zabite, podało ministerstwo. Od momentu rozpoczęcia zawieszenia broni w Gazie zginęło 241 osób, powiedziano.
Dodano, że duża liczba Palestyńczyków nadal jest zaginiona.
Wojsko Izraela poinformowało w sobotę, że żołnierze zabili dwóch bojowników, którzy zbliżyli się do wojsk, jeden na północy Gazy, a drugi na południu.
Urzędnicy zdrowia Palestyńscy powiedzieli, że 11 osób zostało rannych w ataku izraelskich osadników w mieście Beita na Zachodnim Brzegu, w tym dziennikarze, medycy, międzynarodowi aktywiści i rolnicy. Aktywiści i medycy zjechali na tegoroczne żniwa oliwek, aby pomóc palestyńskim rolnikom bezpiecznie dotrzeć do pól.
Biuro Reutera powiedziało, że dwóch kolegów zostało “ zaatakowanych przez grupę mężczyzn z kijami i kamieniami,†pomimo identyfikacji się jako dziennikarze, obaj zostali ranni. Rzecznik wezwał władze izraelskie do przeprowadzenia dochodzenia i pociągnięcia winnych do odpowiedzialności.
Wojsko Izraelskie powiedziało, że rozproszyło starcie “między izraelskimi cywilami i Palestyńczykami podczas niezgody o żniwa oliwek w obszarze wymagającym wcześniejszej koordynacji†i że kilku Palestyńczyków zostało rannych.
Grupy obrony praw człowieka mówią, że aresztowania za przemoc ze strony osadników są rzadkie, a procesy są jeszcze rzadsze. Lewicowa gazeta Haaretz w Izraelu poinformowała w 2022 r., że na podstawie statystyk izraelskiej policji, oskarżenia były wysuwane jedynie w 3,8 procent przypadków przemocy ze strony osadników, większość spraw została zamknięta bez podjęcia działań.




