W Pałacu Ibaigane, królewskiej budowli w Bilbao, która służy jako siedziba Athletic Club, gdzie kiedyś podpisywano kontrakty, zawieszona jest chorągiewka. Znajduje się ona w biurze, gdzie Howard Kendall kiedyś gościł dostojników przy drinku. Flagę przypomina ciekawa więź między baskijskim klubem a Newcastle United, przyjaźń zawarta ponad 30 lat temu i ponownie ożywiona na poziomie Ligi Mistrzów, gdy drużyny spotkają się w tym tygodniu.
Rozpoczęło się to w 1994 roku, jak głosi historia, gdy kibic Athletic Club nie zdążył na transport z powrotem do Bilbao i utknął w Newcastle po meczu Pucharu UEFA. „Taka jest legenda, która jest przekazywana dalej,” mówi Adam Stoker dla Sky Sports.
„Zostali zakwaterowani przez jedną z rodzin tutaj, historia powróciła do Bilbao o gościnności naszych kibiców. Dlatego było tak wiele ciepła podczas rewanżu.” Tak zaczęła się jedna z bardziej przypadkowych, ale inspirujących relacji klubowych w europejskiej piłce nożnej.
W drugim meczu w Bilbao, Athletic wyeliminował Newcastle po bramce zdobytej na wyjeździe, kibice gospodarzy wtargnęli na boisko i biegli w stronę podróżujących fanów po ostatnim gwizdku. Nie po to, aby się z nimi bić, ale aby ich oklaskiwać.
Dla Stokera, z Wor Flags, grupy kibiców odpowiedzialnej za spektakularne transparenty na St James’ Park, historia ta nadal rezonuje. „Ludzie, których znam i którzy tam byli, mówią, że nie da się tego porównać do żadnego innego meczu piłkarskiego, na którym byli,” mówi.
„Mówią że to było najlepsze doświadczenie. Ludzie nie musieli wydać ani grosza, a ich napoje były dla nich kupowane. Lokalna gościnność była tak serdeczna. Sceny ludzi na ulicach, brak szowinizmu, różne kultury, które się dogadują, to było wspaniałe.
„To dosyć rzadkie, żeby mieć taką relację z przeciwnym zespołem w piłce nożnej. Mecz z Athletic był jednym, na którym bardzo nam zależało [po losowaniu], ze względu na tę współdzieloną historię. Jedynym zawodem jest to, że nie dostaniemy również wycieczki tam.”
Pierwszym meczem, na którym kiedykolwiek był Stoker, był mecz charytatywny Roba Lee w 2001 roku, którego przeciwnikiem został Athletic ze względu na tę relację z 1994 roku. Gdy kluby spotkały się ponownie w towarzyskim meczu w 2022 roku, więź została dodatkowo umocniona.
Athletic wręczył Newcastle flagę symbolizującą przyjaźń. „Ich kapitan Iker Muniain wręczył mi tę flagę na boisku,” wspomina Stoker. „Zawsze wisiała na St James’ Park przy każdym meczu. Jest tuż obok linii środkowej, więc jest widoczna w telewizji cały czas.”
Julen Izagirre Garnika współpracował z Stokerem, aby to zrealizować. Para po raz pierwszy się połączyła, gdy Stoker pisał o słynnych fanach klubu za granicą, a izagirre jest jednym z najbardziej pasjonatów. Urodzony w Bilbao zakochał się w Magpies 18 lat temu.
„Wszystko zaczęło się od jednego zawodnika, Alana Smitha,” mówi dla Sky Sports. „Reprezentował wartości, które uwielbiam. Był utalentowany, ale przede wszystkim był wojownikiem, walczył cały czas. Kochałem zawodników, strój, herb, piękny stadion, kulturę.”
Odtąd odwiedził St James’ Park siedem razy, często podróżując z Bilbao sam. „Nawet byłem na wyjeździe do Watford.” Był również za młody, aby uczestniczyć w legendarnym meczu Pucharu UEFA w 1994 roku, ale zna opowieści z perspektywy Bilbao.
„Ludzie w Bilbao wciąż opowiadają historie o tamtym dniu, starsi mówią mi, jak wyjątkowy to był czas. To, że kibice mieli się tak dobrze, było wisienką na torcie.” I nie była to dla Izagirre niespodzianka. Kibice dzielą pasję. „To religia tam i jest to również religia w Bilbao.”
Athletico to jego pierwsza miłość. „Mój dziadek jest najstarszym posiadaczem karnetu sezonowego dla Athletico. Jesteśmy bardzo dumni z niego. Myślę, że Athletic to najbardziej wyjątkowy klub na świecie, wyjątkowy w dzisiejszej piłce nożnej. Myślę, że wszyscy prawdziwi kibice piłkarscy mają sentyment do Athletico.”
To nawiązanie do słynnej polityki „cantera” klubu, która oznacza, że wybierają oni tylko zawodników związanych z regionem Basków. Być może to wyjątkowo rezonuje z kibicami Newcastle? „Myślę, że obszary te są dość podobne,” zgadza się Izagirre.
„Urodziłem się i dorastałem w Bilbao, a 99 procent populacji wspiera Athletico. Niestety, w innych miastach lokalny zespół traci kibiców na rzecz słynnych drużyn. W Bilbao się to nie zdarza, ponieważ to jest unikalny klub, z wyjątkową więzią.”
Newcastle to również miasto jednoklubowe. „Bilbao i Newcastle to kraje same w sobie, to uczucie dumy, przynależności. Baskowie i Geordies są tak samo podobni. Jesteśmy braćmi z różnych krajów. Żaden inny klub na świecie nie ma takiej pasji jak my.”
Oczywiście, Stoker się zgadza. „Na pewno jest pewne pokrycie pod względem pasji, silnego poczucia regionalnej tożsamości.” Plan jest taki, aby te wspólne zasady zostały celebrowane przed meczem Ligi Mistrzów między klubami w środę.
Flaga jest przygotowana do wręczenia Athleticowi. „To przysługa, którą zamierzamy zwrócić w tym tygodniu. Ma to tylko symbolizować połączenie między dwoma grupami kibiców. Zaczęło się ponad 30 lat temu, ale to ciepło nadal istnieje,” mówi Stoker.







