Dzień przed dużym antyrządowym protestem w Nowym Sadzie, serbska policja aresztowała lokalnego radnego opozycji w mieście – a władze również odwołały usługi kolejowe.
Serbska policja aresztowała w piątek lokalnego radnego opozycji w Nowym Sadzie, Misę Baculova, dzień przed głównym protestem upamiętniającym pierwszą rocznicę katastrofy na dworcu kolejowym w mieście, w wyniku której zginęło 16 osób.
Wideo Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z aresztowania Baculova, opublikowane przez serbskie media, pokazało oddziały antyterrorystyczne zatrzymujące pojazd Baculova, rozkazując mu otworzyć pojazd, wyciągając go na zewnątrz, rzucając go na ziemię i kajdankując go. Baculov nie stawiał oporu.
Serbski nadawca publiczny, RTS, podał, że aresztowano także inną osobę, o imieniu tylko D.C.
Proreżimowy tabloid, Informer, powiedział, że Baculov został aresztowany, ponieważ planował otruć się i później obciążyć sprawą prezydenta Aleksandra Vučicia. Informer nadawał program twierdząc, że protestujący planują wywołać „chaos i wojnę domową” podczas wydarzenia upamiętniającego w sobotę.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie opublikowało jeszcze oficjalnego oświadczenia na temat aresztowania.
Aresztowania i twierdzenia tabloidów, że antyrządowi protestujący przygotowywali zamach stanu, wojnę domową lub chaos, często poprzedzały wcześniejsze protesty zorganizowane w całym kraju w ciągu ostatniego roku.
Serbskie Koleje ogłosiły natomiast w piątek, że zawiesiły wszelki ruch kolejowy po otrzymaniu anonimowego zagrożenia bombowego, informującego, że „na wszystkich pociągach i torach zostały umieszczone ładunki wybuchowe”.
Pociągi zostały także odwołane dzień przed dużymi protestami w Belgradzie w marcu i czerwcu.
Katastrofa w Nowym Sadzie 1 listopada 2024 roku, którą wielu obarczało oficjalną korupcją i zaniedbaniem, wywołała ogromną falę protestów, która wstrząsnęła rządem serbskim.





