Strona główna Sport Wyścig kosiarków! „Po prostu odjechane!” – Czy krytyka kierowców z Meksyku była...

Wyścig kosiarków! „Po prostu odjechane!” – Czy krytyka kierowców z Meksyku była uzasadniona?

42
0

George Russell ostro skrytykował to, co nazwał wyścigiem o kosiarki na pierwszym okrążeniu, Lewis Hamilton nazwał swoją 10-sekundową karę za skracanie zakrętów później „szalonym”, podczas gdy inni kierowcy wyrazili frustrację z decyzji w kontekście kontrowersji podczas Grand Prix Meksyku – ale co tak naprawdę z tego wynika?

Russell z Mercedesa, który zakręcił się na czwartym miejscu, ale zakończył wyścig na siódmym miejscu w trudnym wyścigu, był zdenerwowany na starcie po zobaczeniu, jak Charles Leclerc z Ferrari i Max Verstappen z Red Bulla zjedli trawę w otwierającym kompleks zakrętów i wrócili na tor wciąż w prowadzeniu bez późniejszej kary.

Russell porównał to do „pozwalania na ryzyko wszystkiego i dostanie darmowej karty get-out-of-jail-free, jeśli się pomylisz”, dodając: „To jak wyścig kosiarek. Coś tam musi się zmienić”.

Inni kierowcy również skracali pierwsze zakręty dalej w stawce, co podobnie niedowieszczony Fernando Alonso nazwał „troszkę niesprawiedliwym” po braku nałożenia kar.

W międzyczasie, po tym jak na początku skracanie zakrętów pozostało bez konsekwencji, Hamilton uważał, że został surowo potraktowany, otrzymując karę 10 sekund na szóstym okrążeniu. Kierowca Ferrari zjechał z toru, a następnie przejechał prosto przez trawę w Zakręcie Czwórkowym, zyskując pozycję podczas walki z Verstappenem o trzecie miejsce.

Przy debacie nad słusznością lub niesłusznością incydentów, które trwały w dniach po wyścigu, incydenty stały się tematem dyskusji w najnowszym odcinku The F1 Show, z udziałem byłych kierowców F1 Martina Brundle’a i Jacques’a Villeneuve’a oraz prowadzącego Simona Lazenby’ego.

Posłuchaj pełnego odcinka poniżej, gdy trio omawia wszystkie główne momenty z Meksyku po wyścigu, wygranym zdecydowanie przez Lando Norrisa, co również zapewniło nowego lidera w napiętej walce o tytuł przy czterech wydarzeniach sezonu.

Warto wiedzieć: wyścig Grand Prix Meksyku 2022 roku odbył się 30 października na torze Autódromo Hermanos Rodríguez w Meksyku. Lando Norris z zespołu McLaren wygrał ten wyścig, a kierowca Ferrari, Charles Leclerc, zajął drugie miejsce.

Czy powinny zostać nałożone kary za skracanie zakrętów na starcie?

Po zjechaniu podczas pierwszego zakrętu, mając trzy szeroko prowadzone samochody z Verstappenem i Hamiltonem w strefie hamowania, Leclerc początkowo wrócił na tor po Zakręcie Trzecim, wyprzedzając Norrisa na czele. Szybko oddał przewagę McLarenowi, choć pozostał przed kolegą z zespołu Hamiltonem.

Verstappen początkowo wrócił przed Hamiltona, zanim zostawiono go na czwartym miejscu. Russell jednak uważał, że kierowca Red Bulla powinien również oddać mu miejsce.

Sędziowie uznali, że na pierwszym okrążeniu nie było potrzebne żadne działanie.

Zapytany, czy uważa, że albo Leclerc, albo Verstappen powinni dostać karę na starcie, mistrz świata z 1997 roku, Villeneuve, powiedział: „Nie Max, bo i tak był przed Russellem i oddał wszystkie miejsca. Więc to było w porządku.

Czy zgadza się z Villeneuve’m, że Leclerc zasłużył na karę, Brundle odpowiedział: „100 procent tak. Max również powinien dostać karę.

„Jeżeli umieszczasz swoje auto w skrajnie lewym miejscu w czwartym pasie, trafi na krawężnik, ale Max nie miał takiego zamiaru. Widzisz, że tak naprawdę przyspiesza – naprawdę umiejętne prowadzenie po trawie, trzeba przyznać – ale Max nie podjął żadnej próby pokonania zakrętów jeden, dwa lub trzy, a to powinno skończyć się karą.”
REKOMENDOWANE
KulturaJak odzyskać usunięte wiadomości na Facebooku

Jak zapobiec większemu zamieszaniu na Zakręcie Pierwszym w Meksyku w przyszłości?

„Problemem jest ten zakręt”, powiedział Villeneuve.

„Jeśli tam byłyby żwir lub ściana, nie byłby problemu z czterema samochodami na bok. Bylibyśmy być może parami, a reszta cofnęłaby się, bo wiedzieliby, że nie ma ucieczki.

„Teraz myślą, 'o, to nie ma znaczenia, jeśli po prostu za późno zahamuję, mogę być na czele, wyjdę na prowadzenie, może ich przepuszczę lub nie – nic nie straconego, warto ryzykować’. Dlatego mamy te szalone pierwsze zakręty na tym torze, to jest problem, z którym będziemy mieli do czynienia co roku. Kierowcy wtłaczają się na zewnątrz, wiedząc, że mogą po prostu jechać prosto.”