Strona główna Aktualności Raport z pierwszej linii: Od ofiary do odwetowca – Ukraina atakuje rosyjską...

Raport z pierwszej linii: Od ofiary do odwetowca – Ukraina atakuje rosyjską siatkę energetyczną w różnych regionach.

39
0

Dziś pochodzą ciekawe wieści z Federacji Rosyjskiej.

Tutaj, po miesiącach chwalenia się przez rosyjskich urzędników niszczeniem ukraińskich obiektów energetycznych, wojna obróciła się o 180 stopni.

Rosja teraz smakuje własnej medycyny, ponieważ ogromne ukraińskie uderzenia odwetowe na krytyczną infrastrukturę energetyczną pogrążyły całe rosyjskie regiony w ciemnościach.

W Biełgorodzie panuje chaos, a to, co Rosja narzuciła Ukrainie w poprzednich zimach, teraz samodzielnie zostało na nią narzucone, z Moskwą ogłaszającym stan wyjątkowy.

Gubernator Biełgorodu, Wiacziesław Gladkowski, wezwał mieszkańców do znalezienia alternatywnych źródeł energii i polegania na agregatach, po tym jak ukraińskie rakiety i drony zniszczyły główne systemy energetyczne miasta.

Ale ta decyzja graniczyła z absurdem: ze względu na pogarszającą się kryzysu paliwowego w Rosji, władze lokalne jednocześnie zabroniły obywatelom uzupełniania kanistrów benzyną, samym paliwem, na którym pracują te generatory.

Panika szybko się rozprzestrzeniała, gdy mieszkańcy zdawali sobie sprawę, że nie ma planu awaryjnego ani realnego rozwiązania pochodzącego od rządu. Stacje benzynowe otrzymały polecenie oszczędzania paliwa tylko na krytyczne obiekty infrastrukturalne, pozostawiając cywili uwięzionymi w ciemności.

Kryzys rozpoczął się po fali ukraińskich uderzeń w sieć energetyczną Biełgorodu, miejscowi zgłaszali głośne eksplozje, po których następowała natychmiastowa przerwa w dostawie prądu, gdy ukraińskie drony najpierw trafiły kluczowe transformatory w całym mieście.

W ciągu kilku godzin kolejna seria trafia na elektrociepłownię w Biełgorodzie, pozostawiając 40 000 ludzi bez prądu. Nagrania pokazują, jak podstacja energetyczna Luch ogarnięta jest płomieniami, a służby ratownicze nie mogą opanować ognia.

Wkrótce region Kurska dołączył, gdy ukraińskie drony trafiły w linie przesyłowe, powodując rozległe przerwy w dostawie prądu. Ukraiński urzędnik Andrij Kowalenko potwierdził, że zarówno Biełgorod, jak i Kursk były pozbawione prądu, gdy Rosjanie właśnie dostali to, czego szukali.

Kontruderzenia Ukrainy nie zatrzymały się na granicy. Przez kilka kolejnych nocy ukraińskie drony i rakiety trafiły w obiekty energetyczne głęboko wewnątrz Rosji, demonstrując zarówno zasięg, jak i precyzję.

W regionie Briańska, w Klińcach elektrociepłownia stanęła w płomieniach po połączonym ataku, którego eksplozję zarejestrowali świadkowie i szeroko udostępniono online.

W regionie Władywostockim krytyczny węzeł w rosyjskich sieciach energetycznych 750 kilowoltowy podstawa został wyłączony. W Uljanowsku podstawa Veshkama o mocy 500 kilowoltów została trafiona przez kilka dronów, powodując kaskadowe awarie zasilania w całym regionie.

Atak na podstawę Kinel-Czerkassy w Samarze nastąpił później, wyłączając kolejne ważne ogniwo w powiązanej rosyjskiej sieci. Godziny później podstawa Balaszowskaja w Wołgogradzie stanęła w płomieniach, zakłócając transfer mocy z elektrowni wodnej Wolskiej.

Uderzenia dotarły aż do Niznego Nowogrodu, gdzie sześć ukraińskich dronów długiego zasięgu rzekomo trafiło w kluczowy obiekt energetyczny, przerywając dostawę prądu dla ponad 200 000 mieszkańców i wyłączając strefy przemysłowe, zamiast zniknięciem nawet sieć telefonii komórkowej.

Kiedy gubernator regionu nazwał komunikacyjne i energetyczne przerwy zdrowym detoksem, mieszkańcy zareagowali ze złością, oskarżając lokalne władze o kłamstwo i unikanie problemu podczas gdy ich domy zamierały, a przedsiębiorstwa padały.

Oficjalna wersja Moskwy to zaprzeczenie, jednak skala szkód jest niezaprzeczalna. Służby ratunkowe są naddane, pożary szaleją w kilku podstacjach, a sieć energetyczna jest fragmentaryzowana pod ciągłym naciskiem. Z pierwszymi opadami śniegu wiele regionów zmaga się z przerwami prądu, a władze lokalne zaczęły limitować dostawy prądu tylko do infrastruktury krytycznej.

Generalnie przekaz Ukrainy jest jasny i za każdy wyłączony prąd, Rosja stanie w obliczu zabraknąć go w domu. W tym roku zimy sytuacja odwróciła się, gdy ukraińskie drony i rakiety produkowane krajowo są w stanie trafić setki kilometrów w głąb terytorium rosyjskiego z precyzją i konsekwencją, jakiej nie miały w poprzednich latach. Po miesiącach ignorowania ostrzeżeń Rosja jest teraz zmuszona do doświadczenia tego, co sama kiedyś weaponizowała: ciemności, zimna i strachu.

Podczas gdy rosyjscy urzędnicy ogłaszają stan wyjątkowy energetyczny i walczą o przywrócenie prądu, Ukraina zmienia się z ofiary terroryzmu energetycznego w mistrza odwetu. Światła mogą zgasnąć w Biełgorodzie, Kursku i Nowogrodzie, ale z pewnością Moskwa może szybko dołączyć.

W naszym regularnym raporcie z linii frontu łączymy siły z blogerem wojskowym Reporting from Ukraine, aby informować Cię o tym, co dzieje się na polu bitwy w wojnie rosyjsko-ukraińskiej.