Wydarzenie kulturalne w polskiej miejscowości honorujące lokalnego kompozytora żydowskiego zostało odwołane po tym, jak organizatorzy otrzymali „lawinę nienawiści i groźb ze strony organizacji antysemickich“, podsycających lider skrajnej prawicy i członek Parlamentu Europejskiego Grzegorz Braun.
Września, miasto liczące 30 000 mieszkańców w centralnej Polsce, miało w ten weekend odbyć serię koncertów i wykładów, celebrowanych Louisa Lewandowskiego, który tam się urodził w 1821 roku. Lewandowski stał się sławny dzięki swojej pracy nad komponowaniem muzyki liturgicznej żydowskiej, która nadal jest używana przez wspólnoty żydowskie dzisiaj.
Wśród planowanych występów był śpiew hymnu Hanuki w języku niemieckim przez lokalne dzieci w kościele katolickim. Spowodowało to kontrowersje wśród niektórych komentatorów skrajnej prawicy.
Jeden z nich, konserwatywny katolicki YouTuber o nazwie Dawid Mysior, narzekał na „Talmudyczne pieśni po niemiecku w kościele„. Rozpoczął kampanię mającą na celu odwołanie wydarzenia.
Mysior argumentował, że śpiewanie po niemiecku było szczególnie niestosowne, ponieważ na początku XX wieku, kiedy Września była pod panowaniem niemieckim, lokalne polskie dzieci organizowały strajki i inne protesty przeciw germanizacji lokalnych szkół.
„Teraz dzieci z tego samego miasta są zmuszane do śpiewania po niemiecku w kościele katolickim, a co więcej, nie śpiewają pieśni katolickich, ale żydowskie“, napisał. „Organizacja tego wydarzenia będzie oczernieniem dobrego imienia i pamięci uczestników strajków“.
Tę kampanię podchwycił Braun, który udostępnił apel Mysiora w mediach społecznościowych i również narzekał na wydarzenie w Wrześni podczas wiecu w miniony weekend, donosi stacja radiowa Tok FM.
Po reakcji organizatorów wydarzenia, organizacja pozarządowa o nazwie Fundacja Wrzesińskich Dzieci ogłosiła, że podjęła decyzję o jego odwołaniu w celu ochrony „dobra piosenkarzy i osób planujących uczestnictwo“.
Stwierdzono, że było wiele „nienawiści, groźb i zapowiedzi zakłóceń ze strony organizacji antysemickich skierowanych do wszystkich współorganizatorów projektu“. Organizacja pozarządowa uznała krytykę za „niewyobrażalną i niezgodną z kulturą chrześcijańską“.
„Wierzyliśmy, i nadal wierzymy, że warto było zaprezentować mieszkańcom Wrześni postać i muzykę Lewandowskiego, urodzonego w Wrześni, jego wspaniałe dzieło znane i podziwiane na całym świecie”, dodano. „Niestety, jak się okazało, muzyka może również dzielić, jeśli nie zrozumiemy jej“.
W międzyczasie Jakub Stefek, dyrektor artystyczny koncertu, potępił „histeryczną, antysemicką kampanię, która najpierw została uwolniona na kanale YouTube skrajnej prawicy, a następnie podchwycona przez Grzegorza Brauna“, co doprowadziło do odwołania wydarzenia.
„Po dziesięciu latach tworzenia projektów, które ożywiają zapomnianą muzykę, opowiadania i pisania o wartościach, starania się budować mosty między kulturami i narodami, mówienia o tragicznie skażonych relacjach polsko-żydowsko-niemieckich, tym razem zawiedliśmy”, dodał. „To jest najgorszy dzień mojego życia artystycznego”.
Braun natomiast świętował odwołanie wydarzenia, udostępniając oświadczenie Stefka z hashtagiem StopJudaizacjiPolski, co oznacza „stop judaizacji Polski“.
Był to slogan, który Braun używał podczas swojej niedawnej kampanii wyborczej na prezydenta w tym roku, gdzie zajął czwarte miejsce z wynikiem 6,3% głosów. Jego kampania była naszpikowana sentymentami antyjudaistycznymi, antyukraińskimi i anty-LGBT.
Obecnie Braun stawił czoła wielu zarzutom w Polsce ze strony prokuratorów, którzy oskarżają go o różne przestępstwa, w tym podżeganie do nienawiści, zaprzeczanie Holocaustowi, kradzież, zniesławienie oraz zniszczenie mienia.
Część tych zarzutów dotyczy zdarzenia z grudnia 2023 roku, gdy Braun użył gaśnicy do zgaszenia świec Hanuki podczas uroczystości parlamentarnej z udziałem przywódców żydowskich.







