Zachowaj nasze wiadomości wolne od reklam i płotów, przekazując darowiznę na wsparcie naszej pracy!
Notes from Poland prowadzone są przez mały zespół redakcyjny i są publikowane przez niezależną, niedochodową fundację, której finansowanie pochodzi z darowizn od naszych czytelników. Nie możemy robić tego, co robimy, bez Państwa wsparcia.
Biologowie z Uniwersytetu w Łodzi zgłosili początkowe sukcesy w swoim programie wychowania żółwi błotnych – jedynego gatunku żółwia rodzimego dla Polski – z zamiarem reintrodukcji ich do dzikiej przyrody w regionie, gdzie uważa się, że są wyginięte.
W wydanym w środę aktualizacji dotyczącej ich działań mających na celu „odbudowę króla polskich wód”, naukowcy ujawnili, że wszystkie 50 żółwi wyhodowanych przez nich w zeszłym roku przeżyły. W warunkach naturalnych tylko około 1% piskląt przeżywa z powodu drapieżnictwa.
Stanowi to ważny krok w długoterminowym projekcie przywrócenia żółwi błotnych w województwie łódzkim, gdzie uważa się je za wyginięte. W ciągu najbliższych lat planuje się wypuścić około 150 żółwi do dwóch parków krajobrazowych w województwie.
Program prowadzony wspólnie przez Łódzkie Zoo Orientarium i kilka instytucji regionalnych wychowuje młode żółwie w kontrolowanych, ale naturalistycznych warunkach, aby chronić je przed drapieżnikami w najbardziej wrażliwych latach początkowych.
Pisklęta trafiają do zoo z Poleskiego Parku Narodowego na wschodzie Polski, gdzie udany program hodowlany pomógł w ustanowieniu największej populacji żółwi błotnych w kraju, szacowanej na około 1 500 sztuk.
Â
Niezależnie od tego, gdzie jesteś na świecie, pomagamy Ci pozostać w kontakcie z Polską.
Nasz mały, niedochodowy zespół dostarcza darmowe, sprawdzone pod względem faktów wiadomości i analizy.
Â
Następnie spędzają trzy lata w specjalnie przygotowanych wewnętrznych klatkach, zaprojektowanych tak, aby naśladować warunki naturalne, jednocześnie chroniąc przed zagrożeniami, takimi jak lisy i szopy.
Żółwie są narażone na zmienne temperatury, promieniowanie słoneczne i naturalne promieniowanie UVB, oraz muszą same znaleźć pożywienie – środki te mają na celu utrzymanie ich instynktów przetrwania w warunkach naturalnych.
Dwa roczniki 50 żółwi zostały już przywiezione do zoo, we wrześniu 2024 i wrześniu 2025 roku. Pierwsza grupa osiągnęła 100% przeżycia, z uniwersytet raportując, że żółwie „znacząco urosły i są w doskonałej kondycji”.
“Większe oznacza bezpieczniejsze,†napisał na Facebooku wydział biologii uniwersytetu. “Hodowla pozwala młodym rozrosnąć się, co dramatycznie zwiększa ich szanse na przetrwanie po wypuszczeniu na wolność.â€
Wiosna wprowadziła świeży powiew do Doliny Karpichów. 🌿🌾 Mali żółwi nie mogą się doczekać wiosny i wyjścia z zimowych zagojów 🐢🌞 #przyrodałódzkiej #uniwersytetłódzki #zoołódzkie pic.twitter.com/C9UTaKTUjU
‖ U ŁŁ BiOS 🌿 (@WydzialBiOS) April 1, 2025
Dawniej powszechne w centralnej Polsce, żółwie błotne drastycznie zmniejszyły się z powodu utraty siedliska, zanieczyszczenia wód, osuszania terenów podmokłych i drapieżnictwa przez gatunki inwazyjne. Żółwie zostały objęte surową ochroną już w 1935 roku i obecnie są zagrożone wyginięciem.
Celem długofalowym projektu jest odbudowa samopojemnych populacji dzikich i przywrócenie obecności tego gatunku w regionie.
“Żółw błotny zniknął z naszego regionu głównie z powodu działalności człowieka – osuszania terenów podmokłych, zanieczyszczenia i drapieżnictwa. Teraz, łącząc siły, mamy szansę odwrócić ten trend,†powiedział wydział biologii.
Czternaście młodych rysiów urodziło się jako część programu reintrodukcji w Polsce, aby zwiększyć liczbę zagrożonych gatunków https://t.co/Y5eZpOyOyv pic.twitter.com/RccjRPpAv8
— Notes from Poland 🇵🇱 (@notesfrompoland) 14 września 2021
Notes from Poland prowadzone są przez mały zespół redakcyjny i są publikowane przez niezależną, niedochodową fundację, której finansowanie pochodzi z darowizn od naszych czytelników. Nie możemy robić tego, co robimy, bez Państwa wsparcia.
Kredyt zdjęcia głównego: Uniwersytet w Łodzi
Alicja Ptak to starszy redaktor w Notes from Poland i dziennikarka multimedialna. Wcześniej pracowała dla Reutera.







