Strona główna Nauka Jak pielęgnować mikrobiomy niemowląt dla dobrej zdrowia psychicznego przez całe życie

Jak pielęgnować mikrobiomy niemowląt dla dobrej zdrowia psychicznego przez całe życie

18
0

Nowi rodzice mają wiele do zmartwień – sen, karmienie, kolor kału noworodka – ale mikrobiom ich dziecka prawdopodobnie nie jest na liście priorytetów. Według ekspertów, powinien być.

„Pierwsze 1000 dni życia są niezwykle ważne dla nasionowania mikrobiomu. Gdy już się usadzi, trudno go zmienić” – mówi Federica Amati z Imperial College School of Medicine. Wczesna kolonizacja mikroorganizmami kształtuje nie tylko zdrowie fizyczne, ale wpływa również na rozwój mózgu, zdrowie psychiczne w okresie dojrzewania i nawet choroby poznawcze w późniejszym życiu.

To sporo obciążenia dla nowych rodziców, pomyślałem, słysząc o tym na szczycie zdrowia Goodwood w Chichester, Wielka Brytania, w tym miesiącu. Ale po rozmowie z dietetykami, mikrobiologami i lekarzami, przekonałem się, że wczesne nasionowanie mikrobiomu naprawdę ma znaczenie, i istnieje kilka prostych, niedrogich sposobów, aby pomóc kierować mikrobiomem dziecka w odpowiednim kierunku.

Dlaczego warto zadbać o swój mikrobiom od najdziecięctszych lat

Jesteśmy przyzwyczajeni do słyszenia o tym, jak biliony bakterii, wirusów i grzybów, które tworzą nasz mikrobiom, wpływają na nasze ciało – chronią jelito i regulują stan zapalny, na przykład. Ale wpływają również na mózg.

Produkty uboczne mikroorganizmów kształtują jak tworzą się i są przycinane połączenia mózgowe we wczesnym życiu – proces istotny dla zdrowego rozwoju mózgu. Bakterie bezpośrednio komunikują się z mózgiem za pośrednictwem nerwu błędnego, wpływając na stres i nastrój. Przewlekłe zapalenie z powodu przecieku jelitowego – co może się zdarzyć, gdy mikrobiom jelita źle funkcjonuje – jest również związane z depresją i chorobami neurozwyrodnieniowym.

Istnieją również badania łączące z mikrobiomem nieprawidłowości z Parkinsonem i autyzmem. Dzieci z autyzmem mają pewne charakterystyczne profile mikrobiomu, a istnieją wstępne dowody na to, że transplantacje kału od dawców nieautystycznych mogą poprawić ich funkcjonowanie jelitowe i zachowawcze objawy.

Jak stworzyć doskonały mikrobiom

Jest to kluczowe, ponieważ gdy ekosystem mikroorganizmów już się osiadł, trudno go zmienić. „To jest jak próba zamienienia angielskiego ogrodu w tropikalne wilgotne lasy”, mówi Amati, która jest także głównym dietetykiem w aplikacji zdrowotnej Zoe.

Co więc możemy zrobić, aby stworzyć upragniony ogród? Nawet przed narodzinami twój mikrobiom jelit zaczyna się rozwijać. Bakterie i grzyby w macicy są wchłaniane przez płód, a dziecko otrzymuje więcej mikroorganizmów, jeśli przechodzi przez kanał rodny podczas porodu.

Dzieci urodzone przez cesarskie cięcie mają zazwyczaj inne bakterie jelitowe, co wiąże się ze słabo większym ryzykiem astmy i egzemy, chociaż te różnice głównie zanikają, gdy dzieci osiągną między 6 a 9 miesiącem życia..

Większy wpływ ma karmienie piersią, ponieważ mleko matki zawiera związki podobne do cukru, które promują wzrost Bifidobacterium, których nie ma w mleku modyfikowanym. Jeśli nadal myślimy o naszym mikrobiomie jak o ogrodzie, te bakterie zamykają przednie wrota, zapobiegając dostaniu się bardziej szkodliwym bakteriom.

Antybiotyki są głównym zakłócaczem wczesnego nasiania, eliminując dobre bakterie oraz złe. Oczywiście, ratują one życie, dlatego lekarzom należy zalecać te leki z rozwagą, aby chronić rozwijające się jelita – mówi James Kinross, chirurg kolorektalny z Imperial College London.

Po pierwszym roku życia, największy wpływ wywiera dieta. Różnorodność jest kluczem, mówi Amati, i pochodzi to z pełnych produktów żywnościowych, a nie z ultra przetworzonych przekąsek, które często są przeznaczone dla małych dzieci.

Problematyczne, jak każdy rodzic wie, jest to, że małe dzieci są niesławnie wybredne. „Jedzenie przed rokiem jest tylko zabawą” – mówi pediatra Nancy Bostock, w Croft Child and Family Unit w Cambridge, Wielka Brytania, przypominając nam, że małe dzieci nie muszą faktycznie jeść dużych ilości. Po tym persystencja przynosi rezultaty. „Zaproponuj to dwadzieścia razy” – mówi Bostock. Próbowałem tego – serwując łososia każdego poniedziałku przez sześć miesięcy, pomimo powtarzanej oporu. Moje dzieci teraz naprawdę go lubią.

Jedzenie pełnych produktów nie musi być także drogie, mówi Amati: „konservowane soczewice, mrożone maliny, to wszystko świetne opcje”.

Korzyści z brudu

Kolejnym tanim i niedocenianym sposobem na zwiększenie wczesnej różnorodności mikroorganizmów jest zabrudzenie. Badania pokazały, że mikrobiomy gleby, roślin i ludzi są bardziej powiązane niż wcześniej sądzono.

Kinross mówi, że zdrowa gleba – te, które nie zostały zdegradowane przez nadmierne uprawy lub substancje chemiczne – obfitują w życie mikroorganizmów, które produkują bardziej wartościowe produkty spożywcze odżywiające nasz mikrobiom. „Jesteśmy całkowicie współzalezni ze zdrowiem gleby. Mikrobiom gleby kształtuje żywność, którą jemy, co kształtuje nasze zdrowie każdego dnia.”.

Jednak to nie tylko pośrednie powiązanie – praca ze ziemiami może bezpośrednio przenosić mikroby do naszych jelit, i przypuszcza się, że może to mieć korzystne efekty na nasz układ odpornościowy. W jednym badaniu społeczności Amiszów, które uprawiają ręcznie wykazały silniejszy układ odpornościowy niż podobne społeczności Hutterytów, które stosują uprzemysłowione rolnictwo. U myszy, wdychanie pyłu ze społeczności Amiszów – ale nie Hutterytów – wywołało efekt ochronny przed astmą, poprzez wpływ mikroorganizmów na sygnały immunologiczne.

Podobnie, rodziny które razem uprawiają ogród także mają w swoich jelitach bakterie glebowe, które różnią się w zależności od pór roku, sugerując, że mikroorganizmy są przenoszone z gleby lub spożywanej żywności przydomowej. Długoterminowy wpływ na mikrobiomy dzieci nie jest jeszcze jasny, ale rodziny ogrodników w tym badaniu i innych konsekwentnie wykazują większą różnorodność mikroorganizmów w swoich ciałach i zdrowsze wyniki odżywcze niż rodziny nieuprawiające ogrodu.

Nie potrzebujesz nawet ogrodu, aby odnieść korzyści. Wyjście na dwór lub sadzenie roślin na parapecie i jedzenie tego, co urosło jest dobre dla twojego mikrobiomu, mówi Amati.

Brudzenie się nie powinno być mylone ze „Higieniczną Hipotezą„, przestarzałym poglądem, który obwinia czyste domy za choroby zapalne. Faktycznie, ekspozycja, której potrzebujemy, nie polega na infekcjach dziecięcych, których unikają czyste domy i mycie rąk, ale na korzystne mikroorganizmy.

„Hipoteza starych przyjaciół” proponuje zamiast tego, że współewoluowaliśmy z korzystnymi mikroorganizmami pochodzącymi ze środowiska glebowego, zwierząt i innych ludzi, a ograniczony kontakt z tymi „przyjaciółmi” w wyniku zmian behawioralnych – takich jak mniej czasu spędzonego na zewnątrz – doprowadził do wzrostu chorób przewlekłych.

Doje się dobrze na zdrowie psychiczne dzieci

Nawet po tych kluczowych pierwszych 1000 dniach, mikrobiom nadal pozostaje adaptacyjny. Dlatego musimy pielęgnować miłość do zdrowych jedzenia u dzieci, mówi Amati.

Bostock, która specjalizuje się w leczeniu dzieci z zaburzeniami psychicznymi, w tym zaburzeniami żywienia, odradza ograniczanie pewnych jedzenia. „Cały czas widzę rodziców mówiących, że ich dziecko nie może mieć deseru dopóki nie zje tego czy tamtego” Zbyt duże skupienie na „dobrych” i „złych” jedzeniach zwiększa prawdopodobieństwo zaburzeń żywieniowych i otyłości, mówi.

Zamiast tego zaleca uparcie oferowanie różnorodności żywności, jedzenie razem przy stole i celebrowanie tego, co każda żywność robi – czy to dostarcza ci szybkiej energii czy wzmacnia Twoje kości.

I nie zapomnij uczyć dzieci o tych bakteriach, mówi Amati. „Powiedz im, co robi ich mikrobiom – uwielbiają to! Uwielbiają karmić swoje dobre bakterie”.